Wczorajsza nadzwyczajna sesja rady miasta niczego nie zmieniła w podejściu radnych do rolowania obligacji MPWiK na kolejne lata. Na przesunięcie ich wykupu kosztem zadłużania miasta na kolejne grube miliony nie zgodziło się 16 radnych przy 6 głosach za prezydenckim pomysłem.
Wójtowicza wsparło 4 radnych prezydenckich i dwóch radnych PiS: Artur Bula i Mariusz Wielkopolan.
Drugie podejście miasta na rolowanie obligacji, tym razem za dodatkowym kosztem ponad 14 mln złotych, nie uzyskało zgody radnych. Mimo iż wiceprezes zarządu MPWiK Jakub Zarzycki zachwalał ofertę banku chcącego udzielić wodociągom kredytu na ich wykup, koszty pozbycia się problemu obligacji są ciągle nie do przyjęcia. Projekt uchwały zakładał wykup obligacji za kolejny kredyt, który wodociągi za poręczeniem gminy miałyby spłacać do 2034 roku.
Podczas dyskusji przewodniczący rady miasta Tomasz Papaj stawianymi pytaniami obnażył brak pomysłu prezydenta Wójtowicza na radzenie sobie z finansowymi problemami miasta i miejskich spółek. Do dziś radni nie otrzymali programów naprawczych dla miasta i miejskich spółek.
MPWiK ma ponad 153 mln zł zobowiązań, w tym roku do spłaty spółce pozostało ponad 7,6 mln zł, z czego ponad 5 mln zł to wykup obligacji, których całkowita wartość wynosi 44 mln zł. Jak poinformował wiceprezes Zarzycki, spółka nie ma środków na spłatę takich zobowiązań w terminie i jeszcze w grudniu br. może stracić płynność finansową. Oznacza to, że część wykupu będzie musiał pokryć MPWiK, część będzie okryta z poręczeń gminy – dodał wiceprezes spółki wodociągowej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS