– Odpowiedź udzielona przez komisję skarg, wniosków i petycji nas oburza. Jeżeli dla tych radnych 402 bezpośrednio zainteresowane osoby podpisane pod dokumentem, to mała grupa, bo zaledwie 1.67% wobec tego rację ma radny Danielewski mówiąc w liczbach o wyborze burmistrza – mówi Małgorzata Mielniczak w imieniu grupy, która złożyła petycję.
Pismo w sprawie wpisania w akty planowania przestrzennego zakazu budowania elektrowni wiatrowych w południowo-zachodniej części szubińskiej gminy wpłynęło do urzędu miejskiego 4 czerwca. Burmistrz stwierdził, że rozpatrywanie petycji nie leży w jego kompetencji, więc przekazał 13 dni później prośbę podpisaną przez ponad 400 mieszkańców przewodniczącej rady miejskiej. 18 czerwca pismo trafiło do komisji skarg, wniosków i petycji, która powinna przygotować i przedstawić radzie miejskiej projekt takiej czy innej uchwały.
INICJATYWA OBYWATELSKA CZY PETYCJA
– W trakcie czynności wstępnych komisja na podstawie art. 4 ustawy z dnia 11 lipca 2014 roku o petycjach dokonała kwalifikacji prawnej […] oraz stanu faktycznego. […] Zapisy dokumentu nie pozwalały jednoznaczne wskazać i zakwalifikować pisma jako petycję bądź obywatelską inicjatywę. Komisja podjęła decyzję, by wystąpić do osoby reprezentującej podmiot o wskazanie intencji złożonego pisma tzn. czy jest to petycja, czy też obywatelska inicjatywa uchwałodawcza – mówi radny Patryk Dzikowski.
Odpowiedź w imieniu wnioskujących wpłynęła do komisji 9 lipca. Małgorzata Mielniczak reprezentująca wnioskodawców wskazała, że rada gminy określi w drodze uchwały szczegółowe zasady wnoszenia między innymi inicjatyw obywatelskich. Sugeruje, że nie do końca zrobiono to w szubińskiej gminie. W uchwale nr 45/400/2022 w sprawie ustalenia statutu wskazano w paragrafie 38 możliwość podjęcia uchwały z inicjatywy mieszkańców, ale bez określenia konkretnych zasad wnoszenia obywatelskich inicjatyw ani warunków tworzenia między innymi komitetów inicjatyw uchwałodawczych.
Radny Dzikowski w imieniu komisji skarg wyjaśnia: – Nie jest to zgodne z prawdą, ponieważ przytoczone rzekomo uchybienia określone są w uchwale z 18 października nr 48/592/18 […]. Wnoszący dokument mieli możliwość złożenia obywatelskiej inicjatywy obywatelskiej zgodnie z obowiązującymi przepisami.
W przysłanych komisji wyjaśnieniach powołano się między innymi na wyrok z 22 stycznia 2022 roku sygn. 4SA/PO763/19 poznańskiego sądu administracyjnego. Komisja skarg i wniosków zgadza się z tym wyrokiem, ale twierdzi, że nie ma związku z tą konkretnie sprawą. Grupa, która złożyła pismo nie złożyła przecież projektu uchwały, a tak stanowi przytoczona, wywołana wcześniej uchwała nr 48/592/18. Upadł zatem kolejny argument mieszkańców.
Wnioskujący prosili o jednoczesne potraktowanie petycji jako obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej. Komisja ponownie oparła się o art. 48 par. 4. Zgodnie z nim projekt uchwały składa się do przewodniczącego rady. Ten niezwłocznie przekazuje go burmistrzowi. Jednak pismo mieszkańców nie zawierało projektu uchwały. Stąd nie jest obywatelską inicjatywą uchwałodawczą i nie obowiązują odpowiednie przepisy z nią związane. – Po wnikliwym przeanalizowaniu złożonych dokumentów i wyjaśnień komisja uznała, że złożony dokument jest tylko i wyłącznie petycją, dlatego tak go procedowała – mówi Dzikowski.
STUDIUM DO LAMUSA
Obowiązujące w gminie Szubin studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego uchwalone zostało 5 listopada uchwałą nr 15/132/15. Rada trzy lata później, w marcu podjęła kolejną uchwałę nr 41/516/18 w sprawie przystąpienia do zmiany tegoż dokumentu. Publiczna dyskusja w temacie odbyła się dopiero 11 czerwca bieżącego roku. Wtedy każdy kto kwestionował przyjęte w projekcie ustalenia mógł wnieść uwagi do 15 lipca. Zrobiły to 53 osoby.
27 czerwca br. rada miejska podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia ogólnego planu zagospodarowania dla szubińskiej gminy. Ten planistyczny dokument będzie aktem prawa miejscowego zastępującym studium uwarunkowań zagospodarowania. Mieszkańcy mają zapewniony ustawą udział w przygotowaniu planu, o którym mowa. Wtedy mogą wyrażać opinie i mówić o potrzebach. Artykuł 4 ustawy z dnia 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ustala, że lokalizacja elektrowni wiatrowych lub jej zakaz nastąpi tylko wtedy, gdy tak stanowić będzie plan ogólny. – Ne przesądzając o trafności twierdzeń zawartych w petycji komisja skarg i petycji uznała, że podejmowanie decyzji […] jest przedwczesne, nie pozwala na szczegółową analizę zagadnienia i byłoby nieskuteczne prawnie. Opisana procedura planistyczna jest ściśle określona ustawą. […] konsultacje społeczne są częścią procedur uchwalania aktów planistycznych przez gminę i są przeprowadzane między innymi do uchwalania planu ogólnego – dodaje radny Dzikowski.
W związku z tym komisja analizując treść petycji wyraża zaniepokojenie związane z krótkim czasem przeznaczonym na rozpatrzenie tejże sprawy. Zgodne z prawem trzy miesiące, to za mało na kompleksowe analizy tym bardziej, że temat jest kontrowersyjny. Radni sugerują, że należy zapoznać się z opinią większej liczby osób. Analizowany dokument podpisało 1.67% ogólnej liczby mieszkańców gminy Szubin. Wobec tego członkowie komisji jednogłośnie podjęli decyzję o negatywnym zarekomendowaniu pisma radzie miejskiej.
Więcej w najbliższym papierowym wydaniu Pałuk
Cezary Kucharski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS