A A+ A++

Nadzwyczajna sesja bydgoskiej rady miasta stała się rzadko spotykanym tu pokazem jedności polityków wszystkich partii. Zebrali się pod chorągwią walki o uznanie Bydgoszczy za wiodące miasto w Kujawsko-Pomorskiem. – Pod żadnym dokumentem traktującym na zasadach równości Bydgoszcz i Toruń się nie podpiszę – mówił stanowczo prezydent Rafał Bruski.

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Bydgoszczy zwołana została na wniosek Bydgoskiej Prawicy. W dzwony trwogi bić zaczęli z powodu rządowego dokumentu – projektu Koncepcji Rozwoju Kraju 2050. Konkretnie jednej jego strony, na której przedstawiono hierarchię sieci osadniczej. Bydgoszcz i Toruń zaliczone zostały w niej na równi do metropolii trzeciego rzędu, czyli regionalnych. Wyżej znalazły się te krajowe, czyli Katowice, Kraków Łódź, Poznań, Wrocław, Szczecin i Trójmiasto. A na samym szczycie metropolia stołeczna z Warszawą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMacierewicz o ataku na MN: To jest szantaż, a może i groźba
Następny artykułNBA: Nie gra w lidze od stycznia. Będą mu płacić jeszcze przez trzy lata