Nie milkną komentarze, które w ostatnich dniach stycznia pojawiły się w przestrzeni publicznej. O pomyśle i wizji przeniesienia Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 do budynku po Gimnazjum nr 3 przy ul. Leśnej, gorąco wypowiedziały się radne Rady Powiatu starachowickiego: Danuta Krępa oraz Agnieszka Kuś. Tymczasem w czwartek do redakcji TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu, dotarło pismo sygnowane przez m.in. przedstawicieli Rady Rodziców SP nr 11 w Starachowicach.
Jak podkreślono, Rada kategorycznie żąda od prezydenta Materka wywiązania się z obietnicy jaką złożył społeczności, w tym nauczycielom, rodzicom i uczniom, dotyczącej przejęcia przez szkołę dodatkowej powierzchni, jeśli SP nr 11 pozostanie w starym budynku.
- W rozmowach i konsultacjach, które odbywały się od września 2018 r. do stycznia 2020 r. prezydent zgadzał się i zapewniał, że SP nr 11 pozostając w dotychczasowym budynku otrzyma dodatkowo sale na parterze i łącznik, w którym powstanie jedna sala lekcyjna oraz tzw. hol artystyczny z trzema salami. Do dyspozycji szkoły podstawowej pozostanie także hala sportowa. 28 stycznia dowiedzieliśmy się, że prezydent nie dotrzyma tych obietnic, zapewniając wejście od ul. Leśnej, ZSZ nr 3, zabierając nam łącznik, a obiecaną dodatkową salę utworzyć na I piętrze zabierając dużą część powierzchni holu artystycznego. Na parterze powstanie wąski, ciemny i niespełniający żadnych norm korytarz, a zajęcia artystyczne, próby, przedstawienia, spotkania społeczności uczniowskiej nie będą mogły odbywać się tak, aby nie zajmować sali gimnastycznej. O swoim postanowieniu nie poinformował zainteresowanych, tj. nauczycieli podczas spotkania 27 stycznia, ani rodziców w trakcie spotkania, które odbyło się następnego dnia. Na takie rozwiązanie się nie zgadzamy – napisała Rada SP nr 11.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS