Podkreśla, że „Za sam przewóz odpowiedzialny jest przewoźnik, który wykonuje go osobiście, za pomocą własnej lokomotywy. W związku z powyższym to w jego gestii jest sprawdzenie oględzin załadowanych kontenerów, poprawności ich ułożenia i umocowania na wagonach, skontrolowanie zabezpieczeń celnych i kodów BIC. W dalszej kolejności przewoźnik wystawia list przewozowy dla operatora transportu kombinowanego”.
Prawnik w TC Kancelaria Prawna Beata Gądek przypomina, że przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za towar, jeżeli zaginięcie, uszkodzenie lub opóźnienie spowodowane zostało okolicznościami, których przewoźnik nie mógł uniknąć i których następstwom nie mógł zapobiec.
Policja wskazuje na kibiców
Pożar gasiło 10 jednostek straży pożarnej. Spalił się wagon, w którym znajdowała się naczepa ze sprzętem AGD (pralki automatyczne). „W związku z pożarem wagonów towarowych i osobowych podczas postoju pociągu z kibicami Legii Warszawa policjanci wylegitymowali 834 osoby. Zabezpieczane są nagrania z monitoringów. Pożar przypuszczalnie wybuchł w wyniku rzuconych rac” zaznacza wielkopolska Policja.
Czytaj więcej
Na święta towary mogą nie dojechać do sklepów
Nadawcy narzekają na bark wolnych samochodów. Giełda ładunków Timocom przewiduje także wzrost stawek. Jednak nie publikuje prognoz na pierwszy kwartał, który historycznie rzecz biorąc jest najsłabszy.
Zerwana jest elektryczna trakcja nad torem, na którym spalił się wagon towarowy, zaś PKP PLK informuje, że ruch już odbywa się na bieżąco.
Pociąg towarowy to intermodalny skład łączący od kwietnia Zduńską Wolę z Rotterdamem. Mieszczący 36 naczep pociąg zapełniany jest po połowie przez polską firmą Agromex oraz DFDS. Wagony wypożyczone są przez spółkę Eurowagon, zaś lokomotywy należą do PKP Cargo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS