A A+ A++

Po tym jak wczoraj wydawało się, że do grona walczących o najwyższe laury Red Bulla i Ferrari powoli powraca Mercedes, który dostarczył do Miami sporo poprawek W13 i zapowiadał serię eksperymentów, dzisiaj sytuacja diametralnie się zmieniła.

W porannym treningu kierowcy Mercedesa ponownie zaczęli mieć potężne problemy z podskakiwaniem swoich bolidów i zajęli odległe 15. i 17. miejsce.

Ekipa Mercedesa przed czasówką ciężko pracowała nad przywróceniem ustawień W13, ale po pierwszej fazie czasówki wydaje się, że ta sztuka niezbyt się udała. Lewis Hamilton ponownie w końcówce musiał walczyć o wyjście z Q1, a obaj zawodnicy mocno ślizgali się na torze. Ostatecznie jednak do Q2 pewnie awansowali z 5. (Hamilton) i 9. (Russell) czasem.

Po pierwszy 18 minutach rywalizacji o pole position na Florydzie najszybszy na torze był Charles Leclerc, który na swoim szybkim kółku uzyskał najlepszy czas weekendu, poprawiając wczorajszy wynik George’a Russella.

Niespełna 0,4 sekundy wolniej pojechał w pierwszym segmencie czasówki Max Verstappen, który za swoimi plecami zostawił Pereza i Sainza.

Do Q2 nie przeszli: Magnussen, Zhou, który w końcówce natknął się na duży ruch na torze, Albon, Latifi oraz Ocon, który po porannym wypadku w ogóle nie wziął udziału w kwalifikacjach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy cennik Kolei Śląskich – drastyczny wzrost cen biletów, nawet o 55%
Następny artykułI tak i nie