A A+ A++

W bydgoskim Fordonie przed miesiącem znaleziono trzy pytony birmańskie. Dwa ciemniej ubarwione i jednego albinosa, z pomarańczowymi cętkami. Znalazły dom, ale to nie rozwiązuje problemów z wielkimi wężami zabłąkanymi w Bydgoszczy.

Zwierzęta najprawdopodobniej zostały wyrzucone przez kogoś, kto nie chciał lub nie mógł się nimi dłużej opiekować. – W myśl ustawy o ochronie zwierząt jedną z najgorszych rzeczy, którą można zrobić zwierzęciu, oprócz celowego okrucieństwa, jest jego porzucenie. Ktoś porzucił te pytony, jeden został znaleziony pod maską samochodu, gdzie zapewne szukał ciepła, drugi w krzakach, a jeszcze jeden na drzewie- mówi Izabella Szolginia, dyrektor Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKto jest „polskim Trumpem”? Poseł stwierdził, że pasuje bardziej od Czarnka
Następny artykułTest wydajności kart graficznych Dragon Age: The Veilguard – NVIDIA GeForce vs AMD Radeon. Kolejna gra preferująca sprzęt Zielonych?