Odprawy odbywają się z marszu, większość samochodów kontrolowana.
Na francusko-brytyjską granicę w Calais przyjeżdżają samochody ładowane w ub.r,, zatem nie podlegają kontroli celnej. Funkcjonariusze sprawdzają list przewozowy. – Mam CMR z kodem, który kontroler zeskanował przenośnym komputerem i powiedział, że wszystko jest OK. Bez kodu mógłby być problem, a takie listy CMR z kodem widzę od niedawna – przyznaje kierowca Sachs Trans Mirosław Pękała.
Dodaje, że na terminal wjechał z marszu. – Jest puściusieńko. Gdyby nie cztery kontrole i przejazd przez rentgen, co łącznie zajęło pół godziny, w 5 minut byłbym na terminalu kolejowym – uważa kierowca.
Brytyjczycy przypominają wyjeżdżającym kierowcom, że Francja i Holandia cały czas domagają się testów na covid przeprowadzonych nie później niż 72 godziny przed wjazdem na kontynent.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS