A A+ A++

Prezydent Otwocka zwrócił się do władz powiatu o przeprowadzenie kontroli punktu szczepień w przychodni przy ul. Armii Krajowej. W ostatnim czasie mieszkańcy skarżyli się tam na kolejki i problemy ze szczepieniami. Starostwo odpowiada, że zrobi wszystko, by zmniejszyć uciążliwości dla pacjentów

SYLWIA WYSOCKA

Pacjenci skarżą się na kolejki, długi czas oczekiwania i ogólny dyskomfort podczas szczepień w Przychodni Rejonowej przy ul. Armii Krajowej 3. „10 maja przed przychodnią przez kilka godzin w upale stał tłum ludzi i wszyscy mieli umówione szczepienie na tę samą godzinę. W środku ledwo można było oddychać, bo tyle było osób (…) pacjenci kierowali ruchem i walczyli z kierownikiem przychodni o drukarkę do drukowania certyfikatów” – napisała m.in. jedna jednak w komentarzu pod postem na profilu urzędu miasta w mediach społecznościowych.

Sprawą zainteresował się prezydent Otwocka Jarosław Margielski. W piątek, 14 maja zwrócił się do starosty otwockiego o przeprowadzenie kontroli zarządczej w przychodni rejonowej w związku z prowadzonymi tam szczepieniami przeciwko COVID-19. Przychodnia wchodzi w skład Powiatowego Centrum Zdrowia, którego właścicielem jest powiat otwocki, a jego władze sprawują nadzór nad jednostkami PCZ. Choć placówka nie podlega miastu, na polecenie prezydenta pracownicy Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej ustawili przed budynkiem ławki dla oczekujących na szczepienie.

Głos w sprawie zabrał wicestarosta Paweł Zawada. – Działania dotyczące punktu szczepień przeciwko COVID-19 podjęliśmy niezwłocznie po tym, gdy tylko dotarły do nas sygnały o występujących tam problemach, niezależnie od pisma prezydenta Margielskiego. Problem skumulował się jednego dnia, gdy na szczepienie przybyła grupa nauczycieli. Od razu wyjaśnialiśmy tę sytuację z kierownikiem przychodni i z moich informacji wynika, że później kolejek już nie było – tłumaczy w rozmowie z „Linią”. – Jest pewien problem z systemem, który wyznacza datę szczepienia, ale nie informuje o godzinie. Wielu pacjentów przychodzi wtedy na jedną godzinę i tworzy się kolejka. Jestem po rozmowie z dyrektorem ds. medycznych PCZ Dariuszem Kaczorowskim i członkiem zarządu Robertem Podgórzakiem dotyczącej działań służących poprawie sytuacji w przychodni. Jej efektem będzie m.in. skierowanie dodatkowych osób do kwalifikacji pacjentów i do realizacji szczepień. Tyle możemy zrobić. Błędu systemu sami nie jesteśmy w stanie naprawić – podkreśla wicestarosta Zawada. I przyznaje, że Otwock nie jest wyjątkiem, bo kolejki tworzą się w wielu punktach. – Być może pewnym rozwiązaniem dla osób, które dopiero planują szczepienie, jest wybór Punktu Szczepień Powszechnych na terenie OPWiK, bo ten punkt jest większy. Z naszej strony zrobimy wszystko, co jest możliwe, żeby poprawić obecną sytuację, ale trzeba wziąć pod uwagę, że w punkcie szczepień w przychodni grupy pacjentów przyjmują już drugą dawkę szczepionki – mówi wicestarosta. – Jeśli chodzi o kontrolę, o którą prosi prezydent, to kontrola zarządcza jest w kompetencji rady nadzorczej, choć rozumiem, że pismo jest skierowane do właściciela. Będziemy rozmawiali na ten temat, a rada nadzorcza PCZ zdecyduje, czy kontrola się odbędzie,  czy nie – dodaje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTęczowa flaga na Krakowskim Przedmieściu? Tego domaga się znana polityk
Następny artykułWszystko przez ratyfikację? Tomczyk o odejściu Thun