A A+ A++

W sieci pojawił się pierwszy zwiastun zbliżającego się krwawego slashera – Winnie the Pooh: Blood and Honey. Nietypowa produkcja przedstawi nam zupełnie nowe spojrzenie na poczciwego Kubusia Puchatka i jego różowego kompana, Prosiaczka.

Fot.: Winnie the Pooh: Blood and Honey, materiały promocyjne, Rhys Frake-Waterfiel, 2022.

Od 1926 roku kilka pokoleń dzieci wychowało się na przygodach sympatycznego, aczkolwiek nieporadnego niedźwiadka Kubusia i jego przyjaciół ze Stumilowego Lasu. Z czystym sumieniem zaryzykuję stwierdzenie, że każdy z nas przynajmniej raz w życiu miał styczność z tą kultową postacią wykreowaną przez A.A. Milne’a.

Jak wiemy, wytwórnia Disney straciła prawa do wizerunku Kubusia Puchatka, które w tym roku przeszły do własności publicznej. Oznacza to, że od tego momentu każdy może przenieść na ekran własną wizję tego poczciwego, żółtego misia.

Szczególnie do serca wzięli to sobie twórcy Winnie the Pooh: Blood and Honey, którzy w owym filmie (bynajmniej nie skierowanym dla dzieci) ukażą zupełnie inne, mroczne spojrzenie na tą klasyczną opowieść.

Co prawda slasher nie posiada jeszcze oficjalnej daty premiery (choć prawdopodobnie pojawi się on jeszcze w tym roku), ale na osłodę pojawił się zwiastun przedstawiający ten nietypowy horror. Jest w nim dużo krwi (trochę mniej miodu), Krzysiu w tarapatach, oraz pokręcone wersje Kubusia Puchatka i Prosiaczka.

Jeśli nie chcecie sobie niszczyć wspomnień z dzieciństwa, powinniście poważnie rozważyć oglądanie poniższego materiału (chociaż wierzę, że Wasza ciekawość wygra).

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAMD wskazuje na optymalne moduły DDR5 dla procesorów Ryzen 7000
Następny artykułŁKS stawia na młodych. Pozyskał dwóch 19-latków