Mecze pucharowe zazwyczaj nie jest priorytetem drużyn Klasy Okręgowej, ale mecz tych dwóch drużyn to niezły sprawdzian przed ligowymi derbami. Co prawda gospodarze wystawili swą ławkę rezerwową, ale z upływem czasu sytuacja się zmieniała. Pierwszy celny strzał w kierunku bramki przeciwnika padł ze strony gospodarzy, ten jednak okazał się zbyt czytelny, by móc zagrozić bramce przeciwnika. Świetną okazję początkiem spotkania mieli również biało-zieloni, ale strzał z lewej strony boiska na drugi słupek okazał się minimalnie niecelny. Sytuacji podbramkowych w całym meczu nie brakowało, brakowało za to skuteczności po obu stronach, i nieco szczęścia. Arbiter nie żałował kartek, którymi karał raz po raz za nieprawidłowe zagrania. Od 27. minuty goście muszą grać w osłabieniu, po tym, jak z boiska wyrzucony zostaje jeden z zawodników, który za faul karany jest drugą żółtą, a w następstwie czerwoną kartką. Wydawać się mogło, że Victoria cofnie się do obrony, a Zgoda wykorzysta swą liczebną przewagę. Nic bardziej mylnego. Goście nie ustąpili pola, sami tworząc kolejne sytuacje do zdobycia bramki. Ta wreszcie padła w drugiej połowie spotkania, ale jak wskazał liniowy, padła z pozycji spalonego i wynik nie mógł się zmienić. Zmiany taktyczne, wiele dobrych akcji, które kończą się celnymi strzałami po obu stronach boiska, to za mało. Nie pozwoliło to rozstrzygnąć spotkania do 90. minuty, a zwycięską drużynę musiała wyłonić seria rzutów karnych. O sukcesie bądź porażce w takiej sytuacji często decyduje opanowanie piłkarzy. Tym razem napięcia nie wytrzymał zawodnik Victorii, który uderzył mocno, ale piłka tylko obiła poprzeczkę. Zgoda prowadziła i tego prowadzenia do końca nie oddała, wygrywając w rzutach karnych 5:3.
W Ciężkowicach w tym czasie odbywało się inne pucharowe spotkanie, w którym zmierzyli się LKS Ciężkowianka Jaworzno oraz Fablok Chrzanów. Tam bramki w regulaminowym czasie padły, ale wynik 2:2 również nie przyniósł rozstrzygnięcia, zatem o wygranej którejś z drużyn także zadecydowały jedenastki. Szczęście i tym razem dopisało gospodarzom meczu, którzy pokonali przyjezdnych w karnych 4:3.
LKS Zgoda Byczyna – Victoria 1918 Jaworzno 0:0 (karne 5:3)
LKS Ciężkowianka Jaworzno – Fablok Chrzanów 2:2 (karne 4:3)
jargal
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS