Puchar Świata w skokach narciarskich to dla Zakopanego niezmiennie okazja, by trochę dorobić albo wydać trochę za dużo.
– Niechże pan tak nie trąbi – mężczyzna w średnim wieku, wyraźnie zirytowany, podczas piątkowego spaceru po Krupówkach podejmuje próbę skazaną na niepowodzenie.
Zakopane nie przestało trąbić, choć najlepsi polscy skoczkowie przestali skakać dalej od innych. Weekendowi z Pucharem Świata odgłos wydawany przez czerwone plastikowe wuwuzele towarzyszy jednak od lat i na razie to się nie zmienia.
– A właśnie, że będę trąbił – odpowiada młody tata, któremu w drodze pod skocznię towarzyszy cała rodzina. Syn też chce zatrąbić.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS