Puchar Świata w kata drużynowym dla dębickich zawodniczek! Nina Ziemianek, Gabrysia Wójcik, oraz Madzia Rostowska zdobyły złoto na zawodach w Lublinie. Ponad 1400 zawodników z 26 krajów wzięło udział w Pucharze Świata Dzieci w Karate Tradycyjnym. Wśród dość licznej reprezentacji z Polski znalazło się 7 zawodników z Dębickiej Akademii Karate Tradycyjnego. Byli to: Antoni Pysz, Mikołaj Krzystyniak, Karol Kubieniec, Filip Nykiel , a także wspomniane wcześniej złotka: Nina Ziemianek, Magda Rostowska, i Gabriela Wójcik.
Wyniki :
- NINA ZIEMIANEK – 7 kyu (pomarańczowy pas) grupa 2011-2012 – 3 miejsce w kata indywidualnym
- KATA DRUŻYNOWE DZIEWCZYN – 9-7 kyu grupa 2009-2012 – 1 miejsce (Nina, Madzia, Gabrysia)
- KATA DRUŻYNOWE CHŁOPCÓW- 6-4 kyu grupa 2009 – 2012 – 3 miejsce (Mikołaj, Karol, Filip)
Relacja Dębickiej Akademii Karate Tradycyjnego: Zawody odbywały się z podziałem na wiek, stopień zaawansowania i płeć. Nasi karatecy startowali w konkurencjach: kata indywidualne, kumite oraz kata drużynowe (Nina, Magda i Gabrysia kata drużynowe dziewczyn 9-7 kyu, a chłopcy Mikołaj, Filip i Karol w kata drużynowym 6-4 kyu). Poziom zawodów był bardzo wysoki, mimo to bardzo sprawnie przechodziliśmy przez eliminacje. Niestety jak to w sporcie bywa nie każdy może zdobyć medal. Przy tak dużej konkurencji czasami umiejętności nie wystarczą i potrzeba też odrobinę szczęścia. W kilku przypadkach możemy śmiało powiedzieć, że tego szczęścia zabrakło. Czego najlepszym przykładem jest Antek i Madzia, którzy w kata indywidualnym byli o krok od zdobycia brązowego medalu. Miejsce tuż za podium zawsze jest bardzo bolesne, ale z drugiej strony należy popatrzeć ilu zawodników pokonaliśmy aby tam dotrzeć. Szczególnie słodko gorzki smak miała ostatnia walka Madzi. Brązowy medal przegrała ze swoją koleżanką klubową Niną. Na szczęście dosłownie 40 minut później wraz z Niną i Gabrysią zdobyły Puchar Świata Dzieci w kata drużynowym. Znakomicie poradzili sobie również chłopcy z najstarszej grupy wiekowej. W kata drużynowym zdobyli 3 miejsce przegrywając walkę o wejście do finału jednym punktem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z osiągniętego sukcesu. Oczywiście, że apetyty były większe. Ale cieszymy się z tego co mamy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS