Wiele lat kibice Avii Świdnik czekali na zwycięstwo swojej drużyny w okręgowym Pucharze Polski. Wreszcie ta sztuka się udała. W środowy wieczór świdniczanie pokonali w Opolu Lubelskim miejscowy Opolanin 2:1. Teraz czeka ich dalszy etap rozgrywek, a więc półfinał wojewódzki.
Avia od początku ruszyła do ataku. Efekt przyszedł w 15 minucie, kiedy w polu karny faulowany został Adrian Paluchowski. Rzut karny, ze stoickim spokojem na bramkę zamienił Eryk Galara. Kolejne minuty, to dalsza dominacja gości. W 35 minucie w pole karne ze skrzydła wbiegł Patryk Małecki i dograł idealną piłkę wzdłuż bramki do Adriana Paluchowskiego, który z bliskiej odległości umieść futbolówkę w siatce. Do przerwy było 2:0 i wydawało się, że kolejne bramki dla żółto-niebieskich, to tylko kwestia czasu.
Po przerwie gra zespołu Łukasza Mierzejewskiego nieco siadła. Nie pomogła w tym bramka dla Opolanina z rzutu karnego za faul Wojciecha Kalinowskiego. Chwilę po tym kontaktowym trafieniu gospodarze ruszyli do ataku i szybko chcieli wyrównać. Sił starczyło im tylko na kilka minut, w których nie zdołali zmienić wyniku. Mimo, że Opolanin nie atakował z wielkim animuszem, a wręcz z każdą minutą coraz bardziej opadli z sił, to Avii nie udało się strzelić kolejnej bramki i dobić rywala. Świdniczanie wielokrotnie sami podawali rękę przeciwnikom prokurując groźne stałe fragmenty gry. Doskonale zachowywała się jednak podczas dośrodkowań z rzutów wolnych defensywa ze Świdnika, dzięki czemu wynik meczu już się nie zmienił i Avia mogła się cieszyć ze zdobycia Pucharu Polski na szczeblu LZPN.
Kolejny etap pucharowych zmagań, to półfinał wojewódzki. Poza Avią w stawce są także Orlęta Radzyń Podlaski, Łada Biłgoraj i Start Krasnystaw. Pary półfinałowe wyłoni losowanie.
– Pierwsza połowa dobra w naszym wykonaniu. Mieliśmy znacznie lepsze posiadanie piłki i prowadzenie, które mogło być wyższe. Było widać różnicę ligi. To co martwi, to druga połowa. Niepotrzebnie szybko stracona bramka. Dzięki temu przeciwnik się napędził. Najważniejsze jednak ważne zwycięstwo. Teraz czekamy na kolejne etapy w pucharze – podsumował trener Łukasz Mierzejewski.
– Zaczęliśmy naprawdę dobrze, kontrolowaliśmy mecz w pierwszej części gry. Po przerwie wkradło się w nasze poczynania jakieś rozluźnienie, przez co traciliśmy bramkę. Straciliśmy nieco kontrolę nad tym meczem. Najważniejsze, że wygraliśmy i przeszliśmy do kolejnej fazy pucharowe – dodał Eryk Galara.
Opolanin Opole Lubelskie – Avia Świdnik 1:2 (0:2)
Bramki: Anes Kherouf (51-z karnego) – Galara (15-z karnego), Paluchowski (35).
Avia: Sobieszczyk, Drozd, Dobrzyński, Machała, Rozmus (81’ Stryjewski), Kalinowski (62’ Zagórski), Popiołek (87’ Kafel), Galara (62’ Uliczny), Małecki (76’ Szczygieł), Rak (68’ Maj), Paluchowski (68’ Białek)
Last modified: 23 maja, 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS