Żuk bardzo szybko przegrywa pierwszego seta
Jeżeli można było liczyć na dobry występ Polaka to jedynie pamiętając jego bardzo dobry mecz z Francesem Tiafoe w niedawnym United Cup. Żuk nie zaprezentował się jednak tak dobrze jak w Australii.
Po niespełna 12 minutach Daniel prowadził 4:1. Reprezentant “Biało-Czerwonych” nie był w stanie poważnie zagrozić Japończykowi. Już na samym początku przegrał swój serwis, a w trzech pierwszych gemach nie zdobył nawet punktu.
Zrewanżował się Danielowi gemem wygranym do 0, ale nie zmieniło to sytuacji w secie. Do końca Żuk nie miał szansy na przełamanie serwisu dobrze podającego rywala. Tylko raz – w ostatnim gemie – objął prowadzenie przy serwisie Daniela (30:15).
Set trwał niespełna pół godziny. Japończyk wygrał 6:3. Żuk miał wyraźny problem z drugim podaniem – zdobył tylko jeden z pięciu punktów.
Zdecydowana przewaga Daniela w drugim secie
Drugi set rozpoczął się równie źle jak pierwszy. Żuk od razu przegrał gema serwisowego. Było 0:2. Polak bardzo ambitnie walczył o pozostanie w meczu. Ponownie bronił się przed przełamaniem w piątym gemie. Wygrał punkty przy czterech break pointach.
Daniel wciąż był jednak dużo groźniejszym zawodnikiem. W dalszym ciągu pewnie wygrywał swoje serwisy, a Żuk przy swoim kolejnym podaniu miał kłopoty.
Mimo wyraźnej przewagi Japończyka drugi set – podobnie jak pierwszy – zakończył się tylko jednym przełamaniem serwisu polskiego tenisisty. Daniel wygrał 6:4 w 42 minuty. Żuk nie miał w całym meczu ani jednego break pointa i tylko raz prowadził w gemie przy podaniu rywala.
Bez Huberta Hurkacza jest bardzo trudno
Polska przegrywa 0-2. Można się było tego spodziewać. Przed mecze wiadomo było, że pod nieobecność Huberta Hurkacza, 10. zawodnika na świecie, o dobry wynik w Japonii będzie trudno.
Niedzielne spotkania rozpoczną debliści. “Biało-Czerwoni” mają realne szanse na punkt. Zagrają doświadczony Łukasz Kubot i finalista Australian Open Jan Zieliński. Ich przeciwnikami będą mniej znani Ben McLachlan i Yoshuke Watanuki.
W przypadku zwycięstwa Polaków o remis powalczy Żuk z Noshioką. Na piąty mecz – jeśli wynik nie będzie rozstrzygnięty – wyznaczono Michalskiego z Danielem.
Stawką Polski meczu z Japonią jest miejsce w Grupie Światowej I. W przypadku przegranej we wrześniu zagrają baraż o utrzymanie.
Olgierd Kwiatkowski
Puchar Davisa. Japonia – Polska 2-0.
Yoshihito Nishioka – Daniel Michalski 6:3, 6:2
Taro Daniel – Kacper Żuk 6:3, 6:4.
W niedzielę zagrają:
Ben McLachlan/Yoshuke Watanuki – Łukasz Kubot/Jan Zieliński
Kacper Żuk – Yoshihito Nishioka
Daniel Michalski – Taro Daniel.
Początek o 3.00. Transmisje w Polsacie Sport.
/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS