Drużyna USA odpadła z finałów Pucharu Davisa w 2024 roku po kontrowersyjnej decyzji i późniejszej przegranej w deblu z Australią.
Drużyna USA nie rozpoczęła dobrze ćwierćfinałowego meczu z Australią. Ben Shelton został ogłuszony przez Thanasiego Kokkinakisa w pierwszym meczu singlowym, mimo że miał cztery punkty meczowe. Taylor Fritz był w stanie utrzymać drużynę w grze po zwycięstwie nad Alexem de Minaurem, co oznaczało, że mecz deblowy musiał rozstrzygnąć remis między dwiema najbardziej utytułowanymi drużynami w historii tych zawodów. Początkowo Australijczycy nominowali swoich specjalistów od gry podwójnej, Matthew Ebdena i Jordana Thompsona, a drużyna USA poszła w ich ślady, nominując Austina Krajicka i Rajeeva Rama, którzy są byłymi graczami nr 1 na świecie w grze podwójnej.
Jednak na krótko przed meczem kapitan drużyny Bob Bryan zmienił nominację, wybierając Bena Sheltona i Tommy’ego Paula zamiast dwóch specjalistów od gry podwójnej.
Była to kontrowersyjna decyzja, biorąc pod uwagę, że wcześniej w amerykańskiej drużynie doszło do ogromnego rozłamu z powodu graczy deblowych. Stany Zjednoczone mają jednych z najlepszych graczy deblowych na świecie zarówno w ATP, jak i WTA Tours.
Mimo to, podczas finałów Pucharu Davisa w 2022 roku, kapitan drużyny Mardy Fish zdecydował się nie wybierać Rajeeva Rama, mimo że był on wówczas numerem 3 na świecie w grze podwójnej. Decyzja ta zaszkodziła im, ponieważ przegrali w ćwierćfinale z Włochami w meczu deblowym.
Włączenie specjalistów od gry podwójnej było od tego czasu tematem dyskusji, a wraz z mianowaniem Boba Bryana, który jest 16-krotnym mistrzem Wielkiego Szlema w grze podwójnej mężczyzn, na kapitana drużyny, wydawało się, że ta kwestia może się skończyć.
W pierwszym i drugim secie Shelton i Paul nie zdołali wykorzystać jedynego break pointa, po czym zostali przełamani i przegrali mecz 4-6, 4-6. W rezultacie Australia awansowała do półfinału finałów Pucharu Davisa w 2024 roku, czekając na zwycięzcę remisu między Włochami a Argentyną. Z kolei kapitan reprezentacji USA, Bob Bryan, musiał wyjaśnić swoją nominację po meczu, mówiąc, że nie żałuje, ponieważ chciał zaskoczyć swoich przeciwników, co się nie udało.
„Mieliśmy świetne opcje w deblu, ale zdecydowałem się na siłę ognia singlistów, aby ich zaskoczyć. To była decyzja meczowa. Decyzję podjąłem w ciągu 15 minut między meczem singlowym a deblowym. Chodziło o to, by ich zaskoczyć”
Stany Zjednoczone – Australia 1-2
Ben Shelton – Thanasi Kokkinakis 1:6, 6:4, 6:7(14)
Taylor Fritz – Alex de Minaur 6:4, 6:4
Tommy Paul/Ben Shelton – Jordan Thompson/Matthew Ebden 4:6, 4:6
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS