Puchar CEV K: ŁKS faworytem dwumeczu ze Swietelsky Bekescsaba

Wtorkowe popołudnie zapowiada się emocjonująco dla polskich kibiców. Nasze eksportowe drużyny zainaugurują występy w europejskich pucharach. Jako pierwsze w  tym sezonie na parkiet wybiegną PGE Skra Bełchatów i ŁKS Commercecon Łódź, które reprezentują nasz kraj w Pucharze CEV. Rywalem łódzkiej drużyny będzie węgierskie Swietelsky Bekescsaba.

Łódzkie Wiewióry rozpoczną zmagania od 1/16 finału Pucharu CEV. W łódzkiej Sport Arenie podejmą lidera ligi węgierskiej. ŁKS wydaje się być faworytem tych zmagań, choć historia niejednokrotnie już pokazała, że w pucharach teoretycznie niżej notowane drużyny potrafią się zmobilizować i wygrywać swoje dwumecze.

Podopieczne Michala Maska mają za sobą już osiem ligowych spotkań i ich gra powinna się już powoli stabilizować. Póki co jednak brązowe medalistki TAURON Ligi „falują”. W dobrym stylu wygrały na wyjeździe z Chemikiem, by niedługo później przegrać z #VolleyWrocław. Ostatnie dwa mecze, w których ŁKS był faworytem zakończyły się zwycięstwem łodzianek za trzy punkty, ale styl zarówno w meczu z Jokerem Świecie, jak i z UNI Opole nie był zachwycający. Momentami łódzkie siatkarki potrafią zdominować rywala i grać na bardzo wysokim poziomie, ale zdarzają się im przestoje, które przeciwniczki mogą bezlitośnie wykorzystać.

Z kolei węgierski zespół radzi sobie bardzo dobrze od początku sezonu. Po pięciu kolejkach ma na swoim koncie pięć zwycięstw, w tym z mistrzem kraju Fatum Nyiregyhaza i obecnym wiceliderem SZBBRA. Oba mecze węgierki wygrały po tie-breakach. Mimo to, siatkarki Swietelskiego nie powinny być przesadnym wyzwaniem dla ŁKS-u Commercecon. Liga Węgierska jest notowana znacznie niżej od TAURON Ligi.

Węgierski klub w zeszłym sezonie również występował w Pucharze CEV. Pierwszą rundę przeszedł walkowerem, a później trafił na mocną Saugellę Monza. Włoszki wygrały 3:0, ale momentami Węgierki napędziły stracha faworytkom. ŁKS Commercecon Łódź przez ostatnie trzy sezony reprezentował Polskę w Lidze Mistrzyń, za każdym razem kończąc swój udział na fazie grupowej, choć w ubiegłych rozgrywkach do awansu zabrakło im jedynie seta.

Zobacz również:
Wyniki 1/16 Pucharu CEV kobiet