Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych od 2 stycznia jest nieczynny. Powód? Firma Remondis, która od nowego roku wywozi odpady ze Starachowic spóźnia się z dostarczeniem zezwolenia na prowadzenie takiego miejsca. Nie bardzo też wiadomo, kiedy je otrzyma. Miasto póki co nałożyło na przedsiębiorstwo kary pieniężne.
Starachowiczanie chcący w legalny sposób pozbyć się dużych, czy szkodliwych dla środowiska odpadów, od nowego roku znaleźli się w patowej sytuacji. Śmieci nie ma gdzie zostawić, bo przyjmujący je Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”, od nowego roku jest nieczynny. Firma Remondis z Ostrowca Świętokrzyskiego, która powinna przejąć jego prowadzenie po poprzedniku, do tej pory nie ma wymaganego pozwolenia. Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej, Dróg i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Starachowicach Ernest Kumek mówi, że firma tłumaczy się m.in. pandemią koronawirusa, ale to nie zmienia faktu zaniedbania obowiązku, który wzięła na siebie wygrywając przetarg na wywóz odpadów komunalnych. Dlatego miasto nałożyło na Remondis karę w wysokości 500 zł dziennie, naliczaną od początku 2021 roku.
Wiadomo, że Remondis jest w trakcie starań o wydanie pozwolenia, ale trudno określić, jak szybko je otrzyma i tym samym kiedy ponownie ruszy PSZOK.
Wiadomo też, że jeśli do końca marca br. firma Remondis nie dostarczy zaległego pozwolenie, gmina rozwiąże z nią umowę. Póki co miasto szuka doraźnych rozwiązań. Wśród aktualnie rozważanych jest m.in. przyjmowanie odpadów przez Remondis w kilku mobilnych punktach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS