Eduardo Camavinga to jeden z najbardziej obiecujących francuskich piłkarzy młodego pokolenia. 18-latek robi furorę w Ligue 1 odkąd tylko zaczął regularnie występować w pierwszej drużynie Stade Rennes. Ma za sobą już także trzy występy w barwach reprezentacji Francji, w których zdobył nawet jedną bramkę. Didier Deschamps nie zdecydował się jednak zabrać go na Euro 2020.
Ogromne zainteresowanie francuskim talentem. Problemem cena – 100 milionów euro
W zakończonym niedawno sezonie Camavinga był jednym z podstawowych zawodników drużyny prowadzonej przez Bruno Genesio. Zagrał w sumie w 39 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył trzy asysty. W sumie młody Francuz uzbierał ponad 2700 minut i poważnie przyłożył się do ostatecznego sukcesu swojego zespołu, który rzutem na taśmę zapewnił sobie awans do Ligi Konferencji Europy.
Bardzo dobra postawa utalentowanego Camavingi nie umknęła czołowym europejskim klubom. Kilka tygodni temu “France Football” informowało o zainteresowaniu 18-latkiem ze strony Bayernu Monachium, ale w kontekście transferu pomocnika pojawiał się jeszcze między innymi Real Madryt. Teraz okazuje się jednak, że w grze o zawodnika Rennes pojawił się kolejny silny gracz.
Jak poinformował we wtorek na Twitterze dziennikarz “RMC Sport” Mohamed Bouhafsi, Camavinga nie zamierza przedłużać kontraktu ze Stade Rennes, ponieważ chce się przenieść do PSG. Kontrakt Francuza z klubem z Bretanii obowiązuje tylko do końca czerwca 2022 roku, więc jeżeli klub chce jeszcze coś na nim zarobić, musi go sprzedać w najbliższym okienku. Katarscy właściciele również są bardzo zainteresowani sprowadzeniem Camavingi, ale problemem okazuje się być kwota, jaką trzeba będzie za niego zapłacić. Władze Rennes na spotkaniu z przedstawicielami PSG oznajmili, że oczekują za swojego zawodnika aż 100 milionów euro.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS