A A+ A++

Sony w tym tygodniu ujawniło PlayStation Playmakers i wśród gwiazd japońskiej korporacji znajduje się LeBron James. Korporacja postanowiła pogłębić współpracę z koszykarzem i przygotowano specjalne PlayStation 5.

PlayStation Playmakers to tak naprawdę grupa ambasadorów, którzy będą promować japońską konsolę i zachęcać graczy do spędzania wolnego czasu przy PlayStation 5. LeBron James już w zeszłym roku został zaangażowany do reklamy God of War Ragnarok, a teraz ikona NBA otrzyma swoje panele PlayStation 5 z odświeżonym kontrolerem DualSense.

Eric Lempel na blogu PlayStation właśnie przedstawił specjalny projekt PS5 – czarne urządzenie otrzyma podpis „Nothing is given. Everything is earned”. Jest to znany slogan koszykarza, który uważa, że nic nie zostało mu zaoferowane za darmo, a do wszystkiego doszedł ciężką pracą.

LeBron James nie ukrywa zadowolenia z przygotowania specjalnych akcesoriów:

„To wciąż szalone, że dzieciak z Akron, który dorastał grając w gry, może stworzyć coś takiego. Zaprojektowanie paneli konsoli i kontrolera z PlayStation, który jest ukłonem w stronę moich uczniów z I Promise i tego, skąd pochodzimy, to całkiem fajna sprawa. Mam nadzieję, że jest to coś, co nadal będzie inspirować każdego, kto tego dotknie i że będzie miał trochę zabawy, znajdując znaczenie w każdym szczególe”.

Urządzenia jeszcze w tym roku trafią do sprzedaży, ale po sprzęt sięgniemy wyłącznie przez sklep PlayStation, więc Polacy będą musieli zamówić kontroler lub panele przez znajomych. Możemy podejrzewać, że podobne zestawy zostaną przygotowane we współpracy z innymi przedstawicielami PlayStation Playmakers.

title
title
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЗвільнена пресофіцерка ДПСУ похизувалася фігурою на відпочинку в Туреччині
Następny artykułThurnbichler mówi o kłopotach Piotra Żyły