Sony nie ma najlepszych informacji dla graczy, którzy liczą, że wielu deweloperów zdecyduje się na bezpłatne porty gier z PlayStation VR na PlayStation VR 2. Producent nie zadbał o wsteczną kompatybilność, a tworzenie nowych wersji ma zajmować sporo czasu.
Na początku 2023 roku odbędzie się premiera PlayStation VR 2 i będzie to w pełni next-genowy sprzęt opracowany z myślą o PlayStation 5. Korporacja chce skupiać się wyłącznie na najnowszych grach, co ostatecznie może być sporym problemem dla graczy i deweloperów.
Hideaki Nishino, starszy wiceprezes ds. doświadczeń platformowych w Sony, podczas ostatniego wywiadu dla redakcji Famitsu potwierdził, że wykorzystana technologia w PS VR2 utrudni portowanie gier. Japończycy nie zamierzają wymagać od twórców opracowywania nowych wersji wcześniej wydanych tytułów, ponieważ będzie to czasochłonny proces.
„Tym razem, oprócz nowego śledzenia kontrolera, przyjęliśmy metodę renderowania zwaną ‘foveate rendering’, która zwiększa rozdzielczość części [gry], na której skupiają się oczy. Sam system jest bardzo różny od poprzedniego modelu, nie będzie to prosta praca przy portowaniu”.
Przedstawiciel Sony podkreślił, że jeszcze sporo zależy od samych gier, jednak to właśnie twórcy muszą wykazać chęć opracowania swoich produkcji na PlayStation VR 2. Część pozycji (jak przykładowo seria Moss) trafi na PS VR2, jednak raczej nie powinniśmy oczekiwać bezpłatnych aktualizacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS