Rok od wybuchu pandemii zmieniło się wiele, by nie powiedzieć – prawie wszystko. Transformacja biznesowa nabrała bezprecedensowego tempa. Życie zawodowe również przeszło rewolucję. Praca odbywa się prawie całkowicie online, w wirtualnym biurze. Trzeba przyznać, że życie w pełni online czasem bywa trudne. Jednak jest to życie, które zapewnia stabilną rutynę w porównaniu z moim życiem na pełnych obrotach sprzed pandemii. W minionym pandemicznym 2020 roku odbyłem o 88 lotów mniej niż rok wcześniej. Każdy wyjazd, od wyjścia z domu do dotarcia do celu, zajmował wcześniej mniej więcej 4 godziny, „zaoszczędziłem” więc 352 godziny podróży, w sumie prawie 9 tygodni. Oznacza to, że udało mi się zyskać ponad 2 miesiące cennego czasu pracy i – co być może ważniejsze – stabilnego życia osobistego. Mogę pomagać synowi w odrabianiu lekcji, częściej mam czas na wspólne posiłki z rodziną, codziennie uprawiam sport, każdego ranka medytuję. Znalazłem czas dla siebie.
[Article in English is here]
Oczywiście wielu rzeczy z życia przed pandemią brakuje. Osobiście nie mogę się doczekać powrotu kontaktów międzyludzkich bez pośrednictwa techniki, kreatywnych dyskusji twarzą w twarz, bezpośrednich spotkań networkingowych czy choćby kolacji w restauracji. Ale musimy też uwzględnić korzyści. Stało się już jasne, że zwykły „powrót do przeszłości” byłby błędem. Powinniśmy dać sobie czas na przyswojenie zdobytych doświadczeń i zdecydować nie tylko, co przywrócić, ale także co zachować. Trafność decyzji będzie zależała od tego, jak dobrze odpowiemy sobie na trzy kluczowe pytania.
Zdalne miejsca pracy: W jaki sposób będziemy korzystać z biur w przyszłości?
Myślę, że jedną z ewidentnych nauk, jakie wyciągnęliśmy, jest to, że ludzie nadal chcą przychodzić do biura, współpracować i spotykać się ze sobą. Jednak rola biura w przyszłości ulegnie fundamentalnej zmianie, w miarę gdy organizacje będą ewoluować w kierunku nowej hybrydowej tożsamości, zbudowanej wokół trzech różnych społeczności: większej grupy osób pracujących całkowicie z domów, mniejszej grupy osób pracujących tylko na miejscu w biurze oraz znacznie większej liczby osób pracujących w trybie mieszanym. Zdefiniowanie jego właściwych proporcji będzie ogromnym wyzwaniem. Wiemy, że praca w domu jest skuteczniejsza w wypadku bardziej samodzielnych i zindywidualizowanych ról, zadań i ludzi. Wspólna przestrzeń biurowa pozwala łatwiej spotykać się, dyskutować i tworzyć. Jednak określenie, które role i zadania wymagają przebywania w danym miejscu i przestrzeni, a także dopasowanie ich do preferencji psychologicznych i realiów logistycznych będzie wymagało dogłębnego planowania.
Z ostatniego badania Leesman Home Working Survey wynikają dwa kluczowe wnioski:
#1 Niech ludzie sami wybierają
Ludzie są zmotywowani do pracy w domu, gdy mają do dyspozycji dogodne warunki, np. oddzielny gabinet, odpowiednie rozwiązania techniczne, nierozpraszające otoczenie itp. Osobom proszonym o pracę w domu w trudniejszych warunkach szybko topnieje motywacja. Zasadniczo oznacza to, że praca zdalna musi być wyborem pracownika, a nie pracodawcy.
#2 Urozmaicenie przestrzeni biurowej
Kiedy miejsce pracy jest uważane za nieoptymalne, 72 … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS