Początek października wiąże się w amerykańskich siłach zbrojnych z końcem starego i początkiem nowego roku budżetowego. Za jedną z najoryginalniejszych inicjatyw w US Marine Corps w roku fiskalnym 2019 można zaś uznać komiksy – autorstwa głównie podoficerów i oficerów – w których przedstawiają oni swoje wyobrażenie wojen, jakie toczyła będzie piechota morska w przyszłości.
Publikacja pod tytułem Destination Unknown, co w wolnym tłumaczeniu można zinterpretować jako „Nieznany los”, dostępna jest na stronie internetowej wydawnictwa uczelni wojskowej Marine Corps University z siedzibą w Quantico w stanie Wirginia. Zbiór zawiera pięć opowieści w konwencji słowno-obrazowej na pograniczu komiksu, opowiadania i wywiadu.
Wspólną cechą wszystkich pięciu historii jest umiejscowienie ich akcji w 2075 roku. Przyjęto akurat taki horyzont czasowy, gdyż – jak tłumaczy to wstęp do publikacji – jest on na tyle odległy, aby nie wymuszać nawiązań do aktualnie obowiązującej doktryny, a zarazem wystarczająco nieodległy, aby przyszłość pozostawała wciąż w zasięgu wyobraźni.
Spośród tekstów wchodzących w skład zbioru wszystkie w ten lub inny sposób poruszają problem użycia w wojsku sztucznej inteligencji. Nie zawsze lubiane informatyczne interfejsy wspomagają ludzi w interpretacji wyników rozpoznania, przewidywaniu rozwoju sytuacji i nie zawsze skutecznym podejmowaniu decyzji czy choćby procesie rekrutacji kandydatów na marines.
W co najmniej dwóch historiach z roku 2075 toczący się właśnie konflikt jest nie pierwszym, lecz drugim na przestrzeni pięćdziesięciu lat. Co więcej, autorzy jednego z opowiadań piszą o wojnie Stanów Zjednoczonych z Chinami, spowodowanej inwazją na Tajwan, odnosząc się do przeszłej „wojny w Japonii” z 2061 roku, w której przeciwnicy występowali po tej samej stronie!
Wstęp do innego z komiksów opowiada o tym, jak wybuch wojny w 2032 roku spowodowany był rozprzestrzenianiem się wirusa ebola, i o tym, jak każde z mocarstw próbowało wykorzystać to do swoich celów. Typowanymi przez autorów teatrami prowadzenia wojen są nie tylko wschodnia Azja, Pacyfik i Bliski Wschód, ale też Afryka i Arktyka, wymieniana pod hasłem wojny o surowce naturalne.
Rzeczywistość walk za pół wieku robi wrażenie raczej brudnej i mrocznej, niż świetlanej. Udział w wojnach biorą środki rozpoznania umieszczone na orbicie. Najbezpieczniejszą metodą łączności jest komunikowanie się za pomocą lasera. Samoloty załogowe są hakowane i niszczone, i tylko przywiązana do tradycji Europa stawia dziwny opór bezpilotowcom. W tym czasie w Stanach Zjednoczonych swoje nowe przydziały otrzymują ostatni piloci odchodzących do lamusa F-35.
Niestety, mimo upływu kilku miesięcy, pierwsza część futurystycznego zbioru komiksów żołnierzy US Marine Corps wciąż pozostaje jedyną. Z umieszczonej na okładce informacji „numer 1, wiosna 2019” wynikałoby, że uczestnicy projektu mogli spodziewać się publikacji cyklicznej w odstępach kwartalnych. Najwyraźniej jednak zabrakło albo autorów, albo poparcia z góry.
Może to i dobrze, bo większość z opowieści prezentuje dużą dozę naiwności, niezbyt wysoką wartość literacką lub umiarkowaną jakość plastyczną. Jak wyjaśnia to jeden z opiekunów zespołu, zależało im na „surowym materiale”. Z drugiej strony jednak może to szkoda, gdyż ekstrapolacja dzisiejszych trendów przez marines pozostawia czytelnikowi dużo do myślenia.
Zobacz też: Royal Marines: Żołnierz przyszłości jak Predator
(usmcu.edu)
US Marine Corps
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS