A A+ A++

Oskar Szafarowicz, działacz Forum Młodych PiS, zamieścił na Twitterze fragment archiwalnego materiału TVN24 na temat wydarzeń sprzed budynku Jastrzębskiej Spółki Węglowej, gdzie doszło do protestów górników i brutalnej interwencji policji. W krótkim fragmencie, zamieszczonym na Twitterze, występuje mężczyzna, który relacjonuje tamte wydarzenia i mówi o tym, jak został postrzelony. Przypomnijmy, że Donald Tusk niedawno przekonywał, że za rządów jego partii żaden górnik nie został ranny.

Co na to Tusk?

Lider Platformy Obywatelskiej podczas niedawnego spotkania w Płocku przekonywał, że za rządów Ewy Kopacz nikt nie strzelał do górników. Tusk dodał, że on „niezauważył żadnego rannego górnika”, a mówiącemu o tym mężczyźnie, zarzucił kłamstwo. Szafarowicz trafnie pyta więc Tuska, czy w takim razie TVN24 też wtedy kłamał na temat postrzelonych górników?

Materiał TVN24 z 10 lutego 2015 – dzień po tym, gdy Policja strzelała do górników w Jastrzębiu-Zdroju. Czy według lidera PO TVN24 również kłamie i żadnych strzałów do górników za rządów PO nie było?

— napisał Szafarowicz, dodając do wpisu fragment materiału TVN24.

CZYTAJ WIĘCEJ:

– Ostra wymiana zdań! Młody mężczyzna do Tuska: „Ja na pana patrzeć nie mogę”. Lider PO: „Nie zauważyłem rannego górnika”

– UJAWNIAMY. Nie było rannych górników? Mamy listę poszkodowanych. „Gratulowali mi ‘szczęścia’, iż mam oko!”

Już nie zdążyłem uciec i zarobiłem kulkę”

W udostępnionym przez Szafarowicza archiwalnym materiale TVN-u, występuje mężczyzna, który relacjonował, że przez trzy godziny „stał i nic nie robił”, a gdy pojawili się „panowie z pistoletami i zaczęli mierzyć”, chciał uciec, ale nie zdążył.

Stałem trzy godziny w miejscu za budynkiem z tyłu, policja zaczęło armatkami lać, to się zasłoniłem, bo nie chciałem dostać. Potem wpadli panowie kryminalni, jakiegoś pana odciągnęli i za nich wyskoczyli panowie z pistoletami i zaczęli mierzyć. (…) Chciałem się schylić i uciec stamtąd za budynek, ale już nie zdążyłem uciec i zarobiłem kulkę. Znalazłem się wtedy na ziemi, podbiegło do mnie jakiś dwóch panów i mnie zabrało na pogotowie. Miałem trzy rany szyte, dostałem zastrzyk i przeciwbólowe tabletki. I od rana chodzę po lekarzach. Przez całe trzy godziny stałem i nic nie robiłem, na żadnym filmiku nie jestem nagrany, po prostu walili na oślep, żeby jeszcze jakieś uzasadnienie było, czy coś żebym tam zrobił, to okej. Ale bez powodu zaatakowali ludzi. Mi się dostało po prostu, chciałem uciec, za nic

— relacjonował postrzelony mężczyzna.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJakub Rzeźniczak bezlitosny dla byłych partnerek. W walentynki wszystko im wypomniał
Następny artykułPoważny cios w Rosjan. Stracili nowoczesny system walki elektronicznej “Palantin”