Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzy kobiety z uczelni wyższej w Odessie – poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
Ze szczegółowego komunikatu na stronie Centralnego Biura Antykorupcyjnego wynika, że do akcji służb doszło 29 października w Warszawie. Trzy pracownice naukowe z Ukrainy przyjechały do Polski, bo nie mogły skontaktować się z Pawłem Cz., byłym rektorem Collegium Humanum. Ich celem było – w zamian za korzyść majątkową – uzyskanie dokumentu potwierdzające ukończenie studiów.
Sprawa Collegium Humanum. Trzy kobiety z zarzutami
Kobiety prawdopodobnie nie wiedziały, że Cz. przebywa w areszcie i ma już kilkadziesiąt zarzutów dotyczących m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz poświadczania nieprawdy w dokumentach.
Siedziba dawnego Collegium Humanum – obecnie zarządzana przez inne osoby – nosi nazwę Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia. Przybyłe kobiety nie zwróciły na ten fakt uwagi i nakłaniały nowe władze uczelni do wystawienia fałszywych dokumentów, w tym dyplomów ukończenia studiów wyższych oraz zaświadczeń o odbyciu studiów w zamian za łapówkę w wysokości 40 tys. dolarów.
“Chodziło o dokumenty dla ponad 60 ‘zagranicznych studentów’, którzy nigdy nie studiowali na Collegium Humanum. W trakcie czynności funkcjonariusze zabezpieczyli elektroniczne nośniki danych oraz walutę przywiezioną do Polski” – czytamy w komunikacie CBA.
Prokurator przedstawił zatrzymanym kobietom zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której działalność polegała na wystawianiu poświadczających nieprawdę dokumentów związanych z odbywaniem studiów oraz nakłaniana do popełnienia czynu zabronionego przez obecne władze uczelni.
Wobec każdej z podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze tj. poręczenie majątkowe w kwocie 150 tys. złotych, zakaz opuszczania kraju połączony zatrzymaniem paszportu do czasu wpłacenia poręczenia majątkowego.
Paweł Cz. i nie tylko. Coraz więcej zatrzymanych
To już siódma tura zatrzymań CBA w śledztwie dotyczącym Collegium Humanum. Sprawa dotyczy wystawiania “lewych” dyplomów w zamian za łapówki, a także powszechnej korupcji i wielu innych zarzutów. To wszystko stało się podstawą do wszczęcia prokuratorskiego śledztwa zakrojonego na szeroką skalę.
Oprócz Cz., wśród zatrzymanych znalazło się wielu kandydatów na prezydentów miast w wyborach samorządowych w kwietniu 2024 roku czy były europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS