A A+ A++

O aferze na gdańskim lotnisku pierwsze poinformowało radio RMF. Podróżni mieli lecieć w niedzielę, 1 sierpnia do Burgas w Bułgarii samolotem Ryanaira. Przybyli na gdańskie lotnisko na ponad dwie godziny przed lotem. 

Lot Ryanaira do Bułgarii. Nikt z nami nie rozmawiał

Pasażerowie przekazali reporterowi RMF, że trzy osoby, przy trzech bramkach obok siebie, próbowały obsłużyć kilkaset osób, które w bardzo krótkim czasie zgłosiły się na trzy różne loty Ryanaira. Odprawa przeciągała się. W końcu pasażerowie dostali karty pokładowe, przeszli odprawę paszportową, ich bagaże zostały zabrane, oni sami na pokład jednak nie weszli. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTokio 2020. Co z karierą Krysciny Cimanouskiej? Padła deklaracja
Następny artykułMonitor Polski z 2 sierpnia 2021 r. (poz. 709-714)