W dniach 4-7 marca 2021 roku w Toruniu mają odbyć się Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce. Toruń jest gotowy na te prestiżowe zawody.
O stanie przygotowań do tego ważnego wydarzenia sportowego mówiono w dniu 4 grudnia 2020 r. podczas konferencji prasowej, która odbyła się w hali Arena Toruń. To w tym obiekcie już za trzy miesiące mają się odbyć mistrzostwa.
– Decyzja o tym, że to Toruń będzie gospodarzem 36. Halowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce, zapadła w kwietniu 2018 roku w Berlinie – i od tego momentu ruszyły przygotowania – wspominał prezydent Michał Zaleski. Jak podkreślił prezydent, mamy obiekt – Arenę Toruń, który jest dedykowany tego typu wydarzeniom, o czym świadczyć może organizacja – z powodzeniem – sześciokrotnie lekkoatletycznych mistrzostw Polski juniorów, seniorów i mastersów, a także Halowych Mistrzostw Europy w Lekkiej Atletyce Masters w 2015 roku i Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce Masters w 2019 roku. Sztandarowym lekkoatletycznym wydarzeniem rozgrywanym w tym obiekcie także już od 6 lat jest międzynarodowy mityng lekkoatletyczny Copernicus Cup. O tym, że Toruń jest gotowy w różnych aspektach do wydarzenia (hotele, transport, program treningów oraz plan zabezpieczenia medycznego), wypowiedziały się pozytywnie władze federacji lekkoatletycznej, które wizytowały nasze obiekty w listopadzie 2020 r.
Z uwagi na obecną sytuację epidemiczną podejmowane są działania mające na celu zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa zarówno w hali, jak i w obiektach treningowych, jak i pobytowych. – Żyjemy wielką nadzieją, że do 4 marca dojdzie do zmniejszenia ograniczeń epidemicznych w naszym kraju w warunkach odbywania zawodów i będzie można liczyć na obecność najważniejszych – kibiców na trybunach Areny Toruń. Dzisiaj jeszcze wiemy, że te trybuny są i pozostają puste. Jednak jeżeli będziemy w całej Polsce dbali o przestrzeganie zasad związanych z ograniczeniami sanitarnymi, to jest nadzieja, że do tego pięknego sportowego wydarzenia ograniczenia zostaną zmniejszone i kibice będą mogli uczestniczyć w zawodach – mówił prezydent Michał Zaleski.
Mistrzostwa zostaną przeprowadzone w ścisłym reżimie sanitarnym, dostosowanym do aktualnej sytuacji związanej z zagrożeniem zakażeniem wirusem SARS-Cov-2. – Wszyscy zawodnicy muszą mieć przed przyjazdem wykonane badania i wyniki ujemne, Przewozimy ich następnie z lotniska osobnymi transportami tu do Torunia do hali, gdzie mają kolejne badania – dopiero po uzyskaniu wyniku ujemnego będą przewożeni do hoteli – wyjaśniał Krzysztof Wolsztyński, dyrektor generalny Halowych Mistrzostw Europy. Badania, zarówno zawodników, ich sztabów oraz wolontariusz, będą powtarzane.
Ważnym elementem wydarzeń sportowych jest maskotka. HME 2021 mają już swoją maskotkę w toruńskim klimacie – jest ona w kształcie najsłynniejszego piernika, katarzynki. Projekt wykonała toruńska artystka Monika Bojarska. – Katarzynka będzie nas promować później na innych zawodach lekkoatletycznych w tej hali, np. podczas mityngu Copernicus Cup czy halowych mistrzostw Polski, wykorzystamy ją także do naszego lokalnego współzawodnictwa sportowego – powiedziała Mariola Soczyńska, dyrektor Wydziału Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta Torunia.
W konferencji prasowej wziął udział mistrz Europy w skoku o tyczce Paweł Wojciechowski, który jest ambasadorem HME 2021. Opowiedział o swoich przygotowaniach zarówno do tego wydarzenia, jak i do całego sezonu. Poznaliśmy także drugiego ambasadora – Marcina Lewandowskiego, Halowego Mistrza Europy w biegu na 1500 m. – Jestem bardzo dumny, że mogę pełnić tę funkcję. Będę w Toruniu bronić po raz czwarty tytułu Mistrza Europy. Prawdopodobnie będą to moje ostatnie mistrzostwa Europy, dlatego to będzie dla mnie wyjątkowa chwila – powiedział Marcin Lewandowski.
Fot. Lech Kamiński
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS