Choć pogoda dopisuje i zachęca do wyjścia na podwórko, w czasie wakacji dzieci i młodzież spędzają ze smartfonami w ręku jeszcze więcej czasu niż w czasie roku szkolnego. Efekty widać w przychodniach ortopedycznych.
Jedenastoletni Kacper z Będzina był w tym roku z rodzicami dwa tygodnie w Bieszczadach. Spędzał tam czas aktywnie, chodził po górach. Jednak urlop rodziców się skończył i chłopiec resztę wakacji jest w domu.
– Liczyłam na to, że będzie dużo wychodził na podwórko z kolegami, tak jak w zeszłym roku. Niestety, syn woli siedzieć przed komputerem albo ze smartfonem w ręku. Gra z kolegami, rozmawia z nimi online. Mówi, że nie może się z nimi spotkać na zewnątrz, bo rozjechali się na wakacje. Wyganiam go na dwór, ale trochę posiedzi na ławce przez blokiem i za pół godziny wraca — opowiada pani Iwona, mama Kacpra.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS