A A+ A++

Kacper Przybyłko trafił do Chicago Fire i już w debiucie – na razie sparingowym – strzelił swoją pierwszą bramkę. W rozmowie z portalem Meczyki.pl mówił między innymi o zainteresowaniu Legii.

Przybyłko stwierdził: – Było blisko Legii, ale oni chyba koncentrują się na lecie. To normalne, że zimą nie ma aż tyle pieniędzy. Były rozmowy, były plany, ale na końcu dnia Chicago było jedynym klubem, który od razu dał ofertę, walczył i dał do zrozumienia, że im na mnie zależy. Nie czekali nawet jednego dnia, tylko od razu działali. To było najważniejsze. Pamiętam, że nawet jak odchodziłem do Ameryki w 2018 roku, to miałem propozycje z klubów polskiej Ekstraklasy. Korony Kielce! Znałem tam trenera, Gino Lettieriego. Wszystko było dogadane, warunki były ustalone, a potem jak przyszło do podpisania, to na papierze zmienili sobie cyferki. No ludzie… To już nie chodzi o pieniądze, ale rozmawiamy jak dorośli, a wy w ciula walicie.

Przybyłko rozegrał w MLS do tej pory 80 spotkań. Strzelił 34 gole.

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojewoda Łukasz Kmita chce przeprosin od dwóch stowarzyszeń za złożone na niego zawiadomienie do prokuratury
Następny artykuł“Umorzenie było przedwczesne”. Policja przyznała się do błędu w sprawie tablic Tchorka