Przez takich kierowców dochodzi do tragedii na drogach. Na miejsce przyjechała policja

Dzięki szybkiej reakcji policjanta, który był po służbie udało się wyeliminować z krakowskich dróg pijanego kierowcę, którym okazała się 42-latka. Kobieta nie tylko prowadzenie samochodu po alkoholu miała na sumieniu.

reklama

Kilka dni temu krakowski policjant, w czasie wolnym od służby, podczas podróżowania prywatnym samochodem od strony autostrady A4 w kierunku Modlniczki, zauważył jadącego zygzakiem opla. Podejrzewając, że pojazdem tym może kierować nietrzeźwa osoba, natychmiast powiadomił oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

reklama

Na miejsce przyjechał patrol

Na miejsce natychmiast został zadysponowany policyjny patrol. Kiedy mundurowi dojechali we wskazaną okolicę, wtedy zatrzymali do kontroli drogowej kierującą oplem 42-letnią kobietę. Po sprawdzeniu, czy jest pod wpływem alkoholu okazało się, że kobieta była pijana (miała ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu)

Sporo miała na sumieniu…

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 42-latka od stycznia 2022 roku posiada orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Z kolei samochód, którym kierowała, nie posiadał aktualnych badań technicznych, co skutkowało zatrzymaniem przez mundurowych dowodu rejestracyjnego. 

Teraz kobieta odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo orzeczonego zakazu do prowadzenia pojazdów. Za te przestępstwa grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. 

Zobacz także:

W warsztacie samochodowym ukryli ponad dwie tony narkotyków [ZDJĘCIA]

Rozczarowanie na lotnisku. Dzieciom odmówiono wylotu z Polski