A A+ A++


Kobieta, która zgłosiła się do policjantów, straciła prawie 130 tysięcy złotych. Przelała pieniądze za rzekomą paczkę z dolarami, która miała być wysłana przez mężczyznę poznanego w Internecie. Warto zachować ostrożność przy kontaktach internetowych! Oszuści poznani na portalach społecznościowych szybko deklarują swoje uczucia i równie szybko proszą o pieniądze.

Do policjantów z Ełku zgłosiła się kobieta, która została oszukana w podobny sposób. Mężczyzna poznany przez Internet po kilku tygodniach korespondencji napisał, że podczas rejsu statkiem w celach biznesowych do Australii, znalazł się w niebezpieczeństwie. Zaproponował, że wyśle kobiecie swoje pieniądze w paczce, żeby je w ten sposób ochronić. Na uwiarygodnienie i potwierdzenie tego wysyłał zdjęcia i różne dane.

Od tego czasu zaczęły się prośby o pieniądze, bo paczka utknęła na granicy, na lotnisku, potem trzeba było uiścić opłaty celne. W sumie kobieta dokonała kilku przelewów związanych z tą paczką na prawie 130 tysięcy złotych. Jak się okazało, historia była podstępnym oszustwem.

Oszuści posuwają się do najróżniejszych metod podając się m.in. za żołnierza czy pracownika platformy wiertniczej. Dlatego zawierając internetowe znajomości należy być ostrożnym.

Sygnały, które szczególnie powinny wzbudzić naszą czujność:

  • osoba, która nawiązuje kontakt przebywa w odległym miejscu np. w Afryce lub podaje zawód uniemożliwiający kontakt na żywo
  • poważne wyznania i deklaracje już na początku znajomości,
  • finansowe kłopoty i dużo różnego rodzaju nieszczęśliwych zdarzeń.
Źródło. KWP Olsztyn (akdn/kh)

Poprzedni artykuł W Olsztynku powstanie Powiatowe Centrum Sportu i Zdrowia

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGorzów. Centrum monitoringu miejskiego już działa, miasto obserwuje 48 kamer
Następny artykuł“Ślub od pierwszego wejrzenia”. Pokłócili się o powiększenie rodziny. “Babcie czekają”