A A+ A++

Widmo bankructwa zawisło nad przewoźnikami autokarowymi.

Nie ma żadnej pomocy dla branży przewozów autokarowych. Przewoźnicy autokarowi zostali pozostawieni samym sobie – alarmuje dyrektor zarządzający biurem podróży Funclub Piotr Sućko. Tymczasem branża całkowicie straciła w tym sezonie klientów.

Prezes Polskiego Związku Przewoźników Autokarowych Rafał Jańczuk wskazuje, że sytuacja przewoźników autokarowych jest specyficzna, ponieważ na odtworzenie rynku mogą liczyć dopiero w przyszłym roku.

Czytaj więcej w: Wśród przewoźników wakacje leasingowe mało popularne

Tymczasem Sejm odroczył głosowanie nad ustawą pozwalającą udzielić pomocy branży autokarowej. Na dodatek gdy branża hotelowa i gastronomiczna otrzymały od niektórych samorządów pomoc, odmówiły jej (jak np. samorząd woj. mazowieckiego) przedsiębiorcom autokarowym. – Politycy nas porzucili i nawet nie szukają narzędzi, aby nam pomóc – uważa Jańczuk.

Rzecznik Prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie Marta Milewska tłumaczy, że zarząd Województwa Mazowieckiego kierował się przede wszystkim chęcią niesienia pomocy firmom, które mimo luzowania obostrzeń sanitarnych, wciąż znajdują się w bardzo trudnej sytuacji stojąc na skraju bankructwa, mających problemy z płynnością finansową i niepotrafiących osiągnąć stabilizacji po kryzysie spowodowanym obostrzeniami związanymi z COVID-19. – Alokacja na nabór wynosi 67 mln zł i nie pozwala na objęcie wsparciem wszystkich firm na Mazowszu. Nie mamy więc możliwości objęcia wsparciem wszystkich branż – zaznacza rzeczniczka.

Sućko dodaje, że większość firm zmuszona jest znacząco redukować zatrudnienie, przedsiębiorcy pozbywają się także taboru. – Są firmy, które już na początku pandemii „poddały się” i oddały autobusy do firm leasingowych. Każdego dnia kolejne autokary są windykowane przez leasingodawców i trafiają na już przepełnione place. Sytuacja wydaje się być w tym względzie dramatyczna – opisuje Sućko.

Oddanie autokaru leasingodawcy to poważna strata dla przewoźnika. – Oznacza nie tylko przepadek wpłaconych rat, ale również konieczność zapłaty utraconych korzyści firmie leasingowej – tłumaczy Sućko.

Czytaj więcej w: Autokarowi przewoźnicy będą protestować 1 lipca domagając się pomocy

Przewoźnicy autokarowi złożyli wnioski do ARP Leasing o refinansowanie taboru, jednak do tej pory żaden nie został rozpatrzony.
Według danych Głównego Inspektora Transportu Drogowego na koniec 2019 roku w obrocie prawnym znajdowało się 137 zezwoleń na międzynarodowe przewozy okazjonalne, na które wydanych było 556 wypisów, co oznacza, że tyle było autokarów.

Podobną zapaść notuje cała światowa branża przewozów autokarowych. Scania raportuje, że tegoroczna sprzedaż autokarów jest o 90 proc. mniejsza od ubiegłorocznej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiceprezydentka zazieleni USA?
Następny artykułPieszo do Kutna, dalej koleją, z nieprzyzwoitymi i niegrzecznymi nawet dla księży konduktorami. 500 km w dwie strony