Funkcjonariusze przy drodze relacji Baboszewo-Raciąż zauważyli mężczyznę idącego wzdłuż rowu melioracyjnego, przy intensywnych opadach śniegu, minusowej temperaturze, bez ciepłego ubrania. 51-latek sprawiał wrażenie zagubionego i wystraszonego.
Policjanci płońskiej „drogówki” we wtorek po południu patrolując drogę Baboszewo-Raciąż, niedaleko miejscowości Mystkowo zauważyli mężczyznę idącego w pobliżu rowu melioracyjnego. Ich uwagę zwróciło szczególnie to, że przy intensywnych opadach śniegu i minusowej temperaturze miał on na sobie tylko buty, spodnie i sweter. Sprawiał też wrażenie zagubionego i wystraszonego. W czasie legitymowania kontakt z 51-letnim mieszkańcem gm. Baboszewo był utrudniony, mimo tego Policjanci przekonali go by wsiadł do radiowozu i się ogrzał a sami wezwali na miejsce ratowników medycznych.
W międzyczasie wpłynęło zgłoszenie od bliskich 51-latka, że uciekł z domu, a jest osobą z zaburzeniami. Jak się okazało mężczyzna przeszedł pieszo, przy tak trudnych warunkach atmosferycznych, blisko 10 km.
Policja zwraca się z prośbą o reakcję: „Kiedy na zewnątrz panują niskie temperatury wiele osób narażonych jest na utratę życia lub zdrowia na skutek wychłodzenia organizmu. Nie bądźmy obojętni, gdy widzimy osobę, której może grozić wychłodzenie”.
podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska
(DK) plonsk24.pl
Zdjęcie ilustracyjne: Farmer
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS