A A+ A++

Mieszkańcy Osiedla Bema do Budżetu Obywatelskiego 2017 zgłosili projekt “Rewitalizacja terenów zielonych przy przejściach »suchą nogą« i parkingu przy ul. Wiejskiej”. W głosowaniu ideę poparły 622 osoby. Mieszkańcy oszacowali, że zamknie się w kwocie 100 tys. zł. I tak powstał zieleniec i parking na zapleczu przystanku autobusowego “Wiejska/Kopernika”, w sąsiedztwie niewielkiej uliczki Lisiej oraz wieżowców stojących obok.

Teren został uporządkowany w ramach budżetu obywatelskiego, bo mieszkańcy nie chcieli już dłużej czekać na porządny chodnik, kawałek zieleńca oraz parkingi.

Białystok. Urbaniści mogą pogrzebać projekt mieszkańców wieżowców przy ulicy Kopernika w Białymstoku. Przy zbiegu Kopernika i Wiejskiej widzą oni… nowe bloki! Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

Przestrzeń miejska. Szok i niedowierzanie

Teraz jednak to, co zostało wykonane dzięki sąsiedzkiej solidarności, może pójść w niwecz. Miejscy planiści zakończyli właśnie prace nad projektem planu zagospodarowania przestrzennego dla Osiedla Bema. Gdy mieszkańcy zobaczyli plan, złapali się za głowę.

– Urbaniści wymyślili, że przed wieżowcami, między nimi a ulicami Kopernika i Wiejską, mogłyby powstać nowe bloki – nie kryją zaskoczenia i zdziwienia mieszkańcy, którzy nie godzą się na takie rozwiązanie. – Chyba nie po to składaliśmy projekt do budżetu obywatelskiego, by poprawić jakość życia na naszym osiedlu, by teraz ją obniżać poprzez nową zabudowę i większą liczbę samochodów.

Bloki miałyby zająć cały narożnik między ulicami Wiejską i Mikołaja Kopernika. Ba, miałyby “wchłonąć” znajdujące się tam dwa pawilony handlowe oraz zabudowania znajdujące się przy ulicy Lisiej. W projekcie planu są tu wrysowane w sumie aż cztery bloki! Dwa stać miałyby wzdłuż Kopernika, trzeci “odginałby’ się w Wiejską, zaś czwarty stałby już równolegle do Wiejskiej. Budynki mogłyby mieć maksymalnie po 18 metrów. Dla porównania – czteropiętrowe bloki na osiedlu Bema mają po około 15 metrów wysokości, wieżowce około 30 metrów.

– Jednocześnie nikt nie zapewnia nowych dojazdów do tych budynków. Cały ruch miałby odbywać się drogami wewnętrznymi, które już dziś są poblokowane – dodają. I zapowiadają, że na pewno będą poruszać temat w rozmowach ze swoimi radnymi, radnymi z komisji zagospodarowania przestrzennego, a także zamierzają składać uwagi do projektu planu.

Białystok. Urbaniści mogą pogrzebać projekt mieszkańców wieżowców przy ulicy Kopernika w Białymstoku. Przy zbiegu Kopernika i Wiejskiej widzą oni... nowe bloki!Białystok. Urbaniści mogą pogrzebać projekt mieszkańców wieżowców przy ulicy Kopernika w Białymstoku. Przy zbiegu Kopernika i Wiejskiej widzą oni… nowe bloki! Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

Białystok. Kazus Piasta

Przypominają przy tym, że niedawno przecież radni zablokowali pomysł wprowadzania nowej zabudowy w Osiedle Piasta. Liczą, że w przypadku ich osiedla radni też zachowają się analogicznie.

– Osiedle Bema również jest osiedlem w pełni ukształtowanym – mówi jedna z mieszkanek, która zgłosiła się z tematem do “Wyborczej”. – Rozumiem, że deweloperzy mogą mieć zakusy na te tereny, że chcą zbudować coś podobnego jak po drugiej stronie ulicy Kopernika, ale czy muszą te pomysły realizować u nas?

Ma tu na myśli bloki Rogowskiego powstające w kwartale między ulicami Mikołaja Kopernika, Ryszarda Kaczorowskiego, Ostrowiecką i Angielską.

– Powstała tam studnia, jak w XIX-wiecznych kamienicach. Teraz podobna studnia miałaby powstać i po naszej stronie? – pyta.

Mieszkańcy, z którymi rozmawiamy, mówią, że może rzeczywiście okolicę należałoby nieco “ucywilizować”. Ale nie blokami.

– To, czego potrzebujemy na osiedlu, to żłobek czy klub, gdzie mogliby spotykać się np. seniorzy. Zamiast bloków mogłyby powstać tu niskie, nowoczesne pawilony spełniające m.in. te funkcje. Jednocześnie należałoby zachować te elementy, które udało nam się zrealizować w ramach budżetu obywatelskiego – kwitują nasi rozmówcy.

Wiceprezydent Adam Musiuk nadzorujący urbanistykę na razie niczego nie przesądza.

– W tej chwili czekamy na ewentualne uwagi. Później będziemy je rozpatrywać – zapowiada Adam Musiuk.

A uwagi można składać jeszcze do 8 października, kierując je do magistratu bądź bezpośrednio do urbanistów, którzy pracują przy ul. Ireny Białówny. Pozostała część planu (obejmuje kwartały między ulicami Bema, Wiejską, Kopernika do Gnieźnieńskiej i terenu straży granicznej) nie budzi raczej zastrzeżeń.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSukcesy młodych lekkoatletów [FOTO]
Następny artykułKoronawirus w GKS Katowice. Mecz z Cuprum Lubin odwołany