Policja poszukuje kobiety, która dzwoniła do seniorki z Mszany Górnej podając się za jej krewną, by wyłudzić 30 tys. zł. Funkcjonariusze przypominają podstawowe zasady, które mają uchronić przed oszustami.
W miniony czwartek około do mieszkanki Mszany Górnej zadzwoniła zapłakana kobieta, która podała się za jej kuzynkę i prosiła o pomoc. 75-latka usłyszała od rzekomej kuzynki, że ta ma kłopoty finansowe i prosi o pomoc w postaci gotówki, po którą przyjedzie jej znajomy. Zatroskana seniorka, wierząc, że pomaga rodzinie w kłopotach, przekazała mężczyźnie, który zjawił się przed jej domem, ponad 30 tysięcy złotych. Chwilę później 75-latka zorientowała się, że to oszustwo i powiadomiła policję.
Jeszcze tego samego dnia na terenie powiatu suskiego policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwie. Mężczyzna miał przy sobie pieniądze, które odebrał od 75-letniej kobiety. Za udział w przestępstwie oszustwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa, poszukiwana jest jego wspólniczka, która dzwoniła do seniorki.
W związku ze zdarzeniem limanowska policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które uchronią nas przed staniem się ofiarą oszustwa.
- Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół i proszą o pomoc finansową.
- Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon na znany Ci numer członka rodziny lub skontaktuj się bezpośrednio.
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy nieznajomym
- Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom policję (nr 112).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS