Sprawca znajdował swoje ofiary w mediach społecznościowych. Wysyłał im swoje nagie zdjęcia i filmy. Na nagraniach nie było widać twarzy mężczyzny. W policyjnym komunikacie czytamy, że były to “nieobyczajne zdjęcia i filmy, przedstawiające czynności seksualne z użyciem akcesoriów erotycznych”. A mniej oficjalnie słyszymy od śledczych: – Wysyłał im napr … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS