Do zatrzymania mężczyzny doszło 27 stycznia w nocy na poznańskim Dębcu. 35-letni obywatel Ukrainy uszkodził kilka samochodów i napadł na kobietę, której odgryzł kawałek ucha. 35-latek ze względu na irracjonalne zachowanie trafił na siedmiodniową obserwację do szpitala.
W poniedziałek (6 lutego) możliwe było przeprowadzenie czynności z mężczyzną. Jak informuje rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, obywatel Ukrainy usłyszał zarzut uszkodzenia ciała i napaści z użyciem przemocy oraz kradzieży samochodu. – Przygotowywany jest wniosek o tymczasowy areszt – zapowiada Borowiak.
– Mężczyzna był bardzo pobudzony i agresywny. Kobieta jechała citroenem i zatrzymała się przed pasami, by go przepuścić, wtedy mężczyzna wtargnął do jej samochodu, zaczął grozić, odgryzł jej kawałek ucha i ukradł pojazd – relacjonowała po zdarzeniu Marta Mróz z poznańskiej policji.
Daleko jednak nie odjechał. Jak informowała policja, po przejechaniu kilku ulic uderzył w znak drogowy, porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Został szybko namierzony i zatrzymany.
– Policjantka i policjant, którzy dojeżdżali do ulicy Łozowej zauważyli tego mężczyznę na środku ulicy. Natychmiast go obezwładnili, założyli mu kajdanki i posadzili w radiowozie – mówił TVN24 Borowiak.
Czytaj też: Skazany za odgryzienie policjantowi części palca. “Nasz człowiek do pracy nie wrócił. Rana się nie goi”
Mężczyzna był trzeźwy. Pobrano od niego krew do badań toksykologicznych.
Policjanci przesłuchali świadków i pokrzywdzonych. Zabezpieczono też nagrania z okolicznych kamer monitoringu. 25-letnia zaatakowana kobieta została opatrzona przez służby medyczne i mogła wrócić do domu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS