W ostatnich miesiącach coraz częściej jesteśmy świadkami akcji policji, podczas których przechwytywane są ciężarówki pełne obcokrajowców. Wszystko wskazuje na to, że “przemyt ludzi stał się integralną częścią chorwackiego kapitalizmu w XXI wieku” – czytamy we wtorkowym wydaniu chorwackiego dziennika “Jutarnji list”.
Gazeta przytoczyła również ostatni przypadek przejechania przez przejście graniczne bez zatrzymania się 26-letniego przemytnika z Serbii, a także nielegalnego wjazdu na terytorium Chorwacji 19-latka z Bośni i Hercegowiny, który niemal staranował próbującego interweniować policjanta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nielegalni imigranci w Europie
Chorwackie media opublikowały treść wiadomości, przesłanych w ostatnich dniach do firm dostawczych ze Splitu.
“Czy jesteś gotowy na pracę przy transporcie ludzi? Płacę 300 euro za osobę, trzy godziny jazdy z Chorwacji do granicy ze Słowenią” – brzmi jedno z takich ogłoszeń.
Nadawca wiadomości wysłał ją z numeru tureckiego i dopytał, czy adresat “nie zna innych osób, które również byłyby zainteresowane taką współpracą”. Właściciel numeru z Turcji zapewnił, że “jeśli na miejscu pojawi się policja, poinformuje cię, że zmieniamy trasę”. W mediach pojawiła się też odpowiedź jednego z zainteresowanych nawiązaniem współpracy.
“Mam traktor i przyczepę, która pomieści 50 osób. Można traktorem? Do granicy potrzebuję jednak siedmiu godzin” – napisał mężczyzna.
Minister spraw wewnętrznych Chorwacji Davor Bożinović poinformował ostatniego dnia grudnia ubiegłego roku, że chorwacka policja schwytała w ciągu minionych 12 miesięcy rekordową liczbę przemytników ludzi – ponad 1850 osób. Policja odnotowała w 2023 roku 68 360 nielegalnych przekroczeń granicy, czyli o 41 proc. więcej niż w roku 2022, choć z dużym spadkiem w miesiącach jesiennych.
Chorwacja znajduje się na tzw. szlaku bałkańskim, wiodącym przez Turcję, Bułgarię, Grecję, Macedonię Północną, Serbię oraz Bośnie i Hercegowinę. Jest to jeden z głównych korytarzy migracyjnych prowadzących do państw na zachodzie UE.
W ubiegłym roku 380 tys. osób próbowało nielegalnie dostać się do UE
– W ubiegłym roku około 380 tys. osób próbowało nielegalnie dostać się do Unii Europejskiej – poinformował Gyorgy Bakondi, główny doradca premiera Węgier Viktora Orbana ds. bezpieczeństwa wewnętrznego.
Migracja do Europy w 2023 roku wzrosła o 17 proc. – oznajmił Bakondi w programie informacyjnym na antenie telewizji M1. Dodał, że presja migracyjna zwiększyła się na szlakach hiszpańskim, włoskim i bałkańskim, a po serbskiej stronie granicy rośnie liczba zbrojnych incydentów z udziałem przemytników ludzi i migrantów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS