Ktoś, kto nie będzie chciał chodzić na religię, bo religia nigdy nie była, nie jest i nie będzie obowiązkowa w szkołach, będzie uczęszczał na etykę – podkreśla od wielu miesięcy minister edukacji Przemysław Czarnek. Do nauczania etyki nauczycieli w ramach rządowej dotacji ma przygotować m.in. uczelnia, gdzie zajęcia prowadzą przedstawiciele Ordo Iuris.
Choć formalnie lekcje religii powinny być organizowane na życzenie rodziców lub pełnoletnich uczniów, trudno znaleźć placówkę, w której nie byłoby jej w planie lekcji. Zdarza się również, że opiekun musi oficjalnie wypisać dziecko z zajęć, mimo że zgodnie z ustawą o systemie oświaty szkoła nie może wymagać od rodziców lub pełnoletnich uczniów formalnego wycofania chęci uczestnictwa. W ustawie zapisane jest również, że zarówno uczestnictwo, jak i jego brak w lekcjach religii czy etyki nie może być powodem do dyskryminowania kogokolwiek w jakiejkolwiek formie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS