A A+ A++

Na placu Zamkowym w Warszawie trwa zbieranie podpisów pod petycją do rządu z postulatami branży przemysłu spotkań, hotelarskiej, fitness i gastronomicznej w sprawie ratowania ich w czasie pandemii.

Akcję zorganizowały Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej, Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, Polska Federacja Fitness i Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń. Poparło ją stowarzyszenie Turystyczna Organizacja Otwarta. Przychodzący na plac mogą podpisać się pod listą postulatów i wrzucić ją do urny. Ta sama lista będzie również dostępna on line – będzie ją można podpisać w sieci. Akcja potrwa do godziny 13.

-Naszą akcją chcemy zwrócić uwagę na skalę zagrożenia, jakie niesie ze sobą upadek naszych branż dla gospodarki i pokazać rządzącym jakie mamy poparcie w opinii publicznej- wyjaśnia jeden z organizatorów Łukasz Adamowicz, wiceprezes Stowarzyszenia Organizatorów Incentive Travel. – Nasze postulaty generalne zebraliśmy w sześciu punktach (patrz niżej – red.), od realizacji których zależy, czy i kiedy będziemy mogli wrócić do pracy – dodaje.

Przed akcją na placu Zamkowym jej organizatorzy spotkali się zdalnie z wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olgą Semeniuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartoszem Marczukiem i Rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorców Adamem Abramowiczem.

-Widzimy zrozumienie strony rządowej dla naszej sytuacji i konieczności niesienia pomocy branżom gospodarki, które z powodu pandemii i ogłoszonych przez rząd ograniczeń nie mogą funkcjonować – relacjonuje Łukasz Adamowicz. – W tę stronę idzie dziesięć punktów, jakie ogłosił premier Mateusz Morawiecki, są one częściowo zbieżne z naszymi postulatami. Niemniej obawiamy się, że diabeł tkwi w szczegółach. Chcielibyśmy, aby pomoc była tak zaplanowana, żeby trafiała precyzyjnie do poszczególnych sektorów i dzięki temu lepiej odpowiadała skali ich problemów. Są branże, które po cofnięciu lockdownu odbudują się szybciej i są takie, jak na przykład przemysł spotkań, które będą potrzebowały więcej czasu. Nie można więc przykładać jednej miary do wszystkich, a jak słyszymy rząd ma już zgłoszonych dwadzieścia pięć różnych PKD. Warto byłoby też dodać inne kryteria, jak na przykład spadek przychodów, liczony rok do roku.

-Po cofnięciu ograniczeń nasze połączone branże mają duży potencjał szybkiego powrotu na rynek, a co za tym idzie utrzymania zatrudnienia – dodaje.

-Dobrze, że takie spotkanie się odbyło, ale czuję niedosyt. Rozmowa toczyła się na dużym poziomie ogólności. Tymczasem najważniejsze są konkretne rozwiązania. Dopóki ich nie mamy, trudno oceniać, na jaką pomoc możemy liczyć – dodaje inny uczestnik spotkania, prezes IGHP Ireneusz Węgłowski.

Jak mówi Adamowicz, wiceminister Semeniuk nie zgodziła się na stworzenie precedensu i powołanie wspólnego zespołu do roboczych rozmów, ale zadeklarowała, że poszczególne branże mogą zgłaszać swoje wnioski do nowej tarczy. Obiecała też ponowne spotkanie z dzisiejszymi rozmówcami za tydzień.

Wspólne postulaty czterech branż to:

  1. UMORZENIE W 100 procentach SUBWENCJI PFR DLA FIRM Z SEKTORA BRANŻ DOTKNIĘTYCH OGRANICZENIAMI Całkowite umorzenie subwencji PFR dla przedsiębiorstw z sektora najbardziej poszkodowanych branż, mogących udowodnić spadek przychodów rok do roku o minimum 50 procent w dowolnych dwóch miesiącach, od lipca 2020 r. do zakończenia stanu epidemicznego.
  2. DODATKOWY NABÓR SUBWENCJI PFR DLA BRANŻ DOTKNIĘTYCH OGRANICZENIAMI Ponowny nabór wniosków do PFR dla firm z sektora najbardziej poszkodowanych branż, mogących udowodnić spadek przychodów rok do roku o minimum 50 procent w dowolnych czterech miesiącach, od lipca 2020 do zakończenia stanu epidemicznego, niezależnie od liczby zatrudnionych pracowników.
  3. REKOMPENSATY ZA OKRES OGRANICZENIA DZIAŁALNOŚCI PRZEDSIĘBIORSTW Dofinansowanie działalności w wysokości 50 procent przychodów odpowiadających temu samemu okresowi z 2019 r., przez czas trwania ograniczenia działalności danej branży.
  4. ZAWIESZENIE SPŁAT KREDYTÓW / LEASINGÓW Zawieszenie spłaty kredytów hipotecznych / rat leasingowych dla firm z sektora najbardziej poszkodowanych branż, mogących udowodnić spadek dochodów rok do roku o minimum 50 procent w dowolnych dwóch miesiącach, od września 2020 r.
  5. DALSZE DOFINANSOWANIE KOSZTÓW PRACY: • Dofinansowanie do obniżonego wynagrodzenia do 80 procent etatu, w wysokości 40 procent pierwotnego wynagrodzenia. • Dofinansowanie przestojowego w przypadku obniżenia wynagrodzenia o 50 procent, w kwocie minimalnego wynagrodzenia(w ok … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArmia USA ćwiczy nad Morzem Bałtyckim. W manewrach udział biorą też żołnierze ze Szwecji
Następny artykułTomasz Barański zakochany. Wiadomo, kim jest nowa miłość tancerza