A A+ A++
Początek Triduum Paschalnego w Przeworsku już od wielu lat jest nieodzownie związany z przemarszem doboszy, którzy, przechodząc ulicami miasta, uderzają w bębny, oznajmiając, że nadchodzą Święta Zmartwychwstania.
fot. archiwum ŻP
Od wielu lat bębnieniem zajmują się głównie strażacy, lecz dawniej doboszami byli nawet kominiarze.


Dobosz to obecnie osoba grająca w orkiestrze na bębnie. Natomiast w zamierzchłych czasach dobosze odgrywali ważną rolę w trakcie wojen i ataków zbrojnych. W czasie ataku to właśnie dobosze czy inaczej tarabaniarze przekazywali sygnały do natarcia, odwrotu, a także bili na alarm.

Początków tej celebrowanej w Przeworsku tradycji należy się doszukiwać w miejskich legendach i podaniach. Ich wersje są różne, lecz każda zgodna z tym, że uderzanie w bębny, tarabany, cebrzyki, baryłki czy niecki ochraniało miasto przed wrogiem, alarmując mieszkańców, by byli gotowi na jego obronę.

Jedna z nich mówi o tym, że (…)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Częstochowie: Pracownicy Politechniki Częstochowskiej poprowadzą zajęcia dla uczniów Zespołu Szkół Technicznych
Następny artykułRotarianie przekazali miastu czek na 60 tys. zł