To było zaraz po niedzielnym meczu z Lechem. “Piłka nożna dla kibiców” – krzyknęli wtedy fani z “Żylety” – zresztą po raz kolejny tego wieczora – i dopiero po chwili podziękowali piłkarzom Legii za walkę. To była kolejna odsłona ich protestu, który w niedzielę nie tylko było słychać, ale też widać na stadionie. Konkretnie na trybunie wzdłuż boiska, gdzie fani warszawskiej drużyny rozwiesili transparent: “Finał PP bez oprawy = finał PP bez kibiców Legii”.
Zamieszanie wokół finału trwało przez kilka dni. W tygodniu poprzedzającym niedzielny mecz Legii z Lechem (2:2) okazało się, że straż pożarna nie chce zgodzić się na przygotowywanie specjalnych opraw, które kibice Legii i Rakowa – a więc tegorocznych finalistów Pucharu Polski – chcą wnieść na stadion.
Sprzeciwiała się temu Państwowa Straż Pożarna. Zresztą nie po raz pierwszy, bo w zeszłym roku było podobnie. Wtedy finałowe spotkanie pomiędzy Lechem i Rakowem postanowili zbojkotować fani Lecha. Przyjechali do Warszawy, ale nie zostali wpuszczeni na trybuny wraz z przywiezionymi flagami, więc w ramach protestu zostali pod stadionem. Lech przegrał z Rakowem 1:3.
Cezary Kulesza przekazał dobrą wiadomość
Teraz zanosiło się na podobny scenariusz, choć PZPN – z którym próbowaliśmy kontaktować się w ostatnich dniach – zapewniał nas, że wie o sprawie i próbuje wpłynąć na decyzje straży. Udało się. We wtorek po południu prezes Cezary Kulesza, który przebywa wraz z najważniejszymi osobami z PZPN w Stanach Zjednoczonych (na obchodach 80. lecia klubu piłkarskiego Eagles Chicago), poinformował na Twitterze, że sektorówki, czyli duże flagi, które często są elementem opraw meczowych na polskich stadionach, będą mogły pojawić się także 2 maja na Stadionie Narodowym.
“Udało się! Straż pożarna dała zielone światło dla sektorówek podczas finału Pucharu Polski na PGE Narodowym. Dziękuję Państwowej Straży Pożarnej i miastu Warszawa za dobrą współpracę! 2 maja, godz. 16, Legia – Raków, to będzie prawdziwe święto kibiców!” – napisał Kulesza na Twitterze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS