Dziś o Adamie „Nergalu” Darskim. Muzyku, którego działalność od lat wywołuje skrajne emocje. Lider grającej black metal formacji Behemoth jakiś czas temu zaprezentował swoje zupełnie inne, znacznie łagodniejsze oblicze muzyczne, dalekie od ekstremalnego metalu.
W 2016 roku razem z Johnem Porterem, wokalistą i gitarzystą walijskiego pochodzenia, stworzył projekt Me and That Man. Owocem tej współpracy był album studyjny „Songs of Love and Death”. Nie o nim będzie jednak mowa, lecz o drugim wydawnictwie Me and That Man – „New Man, New Songs, Same Shit, Vol. 1″. Tym razem już bez Johna Portera.
Adam „Nergal” Darski zaprosił do nagrania bardzo ciekawych gości ze świata muzycznego. Na albumie wokalnie udzielają się m.in. Corey Taylor (Slipknot, Stone Sour), Matt Heafy (Trivium), Sivert Høyem (Madrugada), Mat McNerney (Grave Pleasures), Jérôme Reuter (Rome) czy Jørgen Munkeby (Shining). „Nergala” na wokalu, tak różniącym się od tego, co serwuje w grupie Behemoth, możemy usłyszeć w kawałku „Męstwo”, jedynym polskojęzycznym utworze na płycie.
Drugi album Me and That Man to klimatyczna podróż w krainę bluesa, folku, country i rock`n`rolla, nad którą wyraźnie unosi się duch Leonarda Cohena i Nicka Cave`a. Podróż często dosyć mroczna i nostalgiczna, choć nie brakuje tu wokalnej ekspresji, zwłaszcza w „Burning Churches” i „Deep Down South”.
Czytaj również
Zobaczcie postęp prac na budowie nowego boiska w Trzebini (WIDEO, ZDJĘCIA)
Złodziej ukradł z samochodu telewizor
Marek Dyszy – syn prezydenckiego chrześniaka
Przyjechał z Poznania, by poczuć klimat Caban Drummer Fest (WIDEO, ZDJĘCIA)
Windą do urzędnika najwcześniej za parę lat
Za nami pierwsze TENczynki, czyli dożynki w Browarze Tenczynek (WIDEO, ZDJĘCIA)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS