A A+ A++

Sentymentalne kino akcji próbujące wskrzesić legendę „Top Gun”. Dla fanów filmu, którzy w latach 80. przeżywali swoją młodość, będzie to nie lada gratka. Dla młodszych pokoleń może okazać się nudziarstwem.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Akcja dzieje się 30 lat po wydarzeniach pierwszej części. Kapitan Maverick (Tom Cruise) wciąż nie otrząsnął się z traumy po stracie swojego skrzydłowego Bradshawa, z którym łączyła go wielka przyjaźń. Utknął gdzieś w wojskowej bazie na pustyni Mojave, gdzie oblatuje nowe myśliwce. Z letargu obudzi go wezwanie z Top Gun – elitarnej jednostki zajmującej się szkoleniem pilotów. Jego zadaniem będzie wyszkolenie 12-stki wybitnych awiatorów, którzy podejmą się straceńczej misji. Problem w tym, że jednym z najlepszych pośród nich jest Rooster, syn Bradshawa, który nienawidzi Mavericka. Kiedyś Maverick obiecał jego mamie, że Rooster nigdy nie powtórzy losu ojca.
Dobór planów, muzyki, sposobu opowiadania historii – wszystko to zostało zrobione w ten sposób, aby złożyć hołd latom 80-tym i oryginałowi. Postacie są komiksowe i trudno od nich wymagać większej psychologii. Przesłanie bezwstydnie patriotyczne – nasi, tj. amerykańscy chłopcy wszędzie sobie poradzą. Większą uwagę realizatorzy przykładają do dobrego oświetlenia męskich naoliwionych torsów niż do zbudowania ciekawych kobiecych postaci. Wszystko to można jednak znieść dla wirtuozerskiego finału rozpisanego na kilka myśliwców, wiele rakiet i mnóstwo zbliżeń pilotów pokonujących prędkości ponaddźwiękowe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejne dwa przystanki kolejowe na trasie Kielce – Busko-Zdrój. Pięć w przyszłym roku
Następny artykułRosyjskie kluby zostały wykluczone z Euroligi