A A+ A++

To jedno zdjęcie mówi więcej o sytuacji, w jakiej znalazły się miliony ukraińskich rodziców niż tysiące mądrych komentarzy wypowiedzianych przez “gadające głowy” na Zachodzie. Jak donosi Anastazja Łapatina, dziennikarka “Kiev Independent” przerażeni rodzice wypisują na ciałach swoich dzieci podstawowe dane osobowe i numery kontaktowe, na wypadek ich śmierci.

– Ukraińskie matki piszą na ciałach swoich dzieci, numery kontaktowe na wypadek, gdyby zostały zabite, a ich dzieci przeżyły. A Europa wciąż dyskutuje o gazie – czytamy we wpisie dziennikarki.

Na obrazku widzimy plecy małej Wiry, datę jej urodzin i telefony do mamy i taty.

Gorzkie słowa Łapatiny, która od ponad miesiąca relacjonuje rosyjskie zbrodnie na Ukrainie, doskonale pokazują mentalność Zachodu. Wiele europejskich państw, z Niemcami na czele, bardziej zabiega o swoje ekonomiczne interesy niż o życia niewinnych dzieci i ich rodzin. Dla Niemiec i innych państw europejskich śmierć i zniszczenia wojenne zdają się być tylko danymi statystycznymi porównywalnymi ze stratami ekonomicznymi, jakie przynosi im wojna. Najchętniej dalej handlowaliby z Rosją i zarabiali na rosyjskich petrorublach. Stąd strach przed wprowadzeniem dodatkowych sankcji i skandaliczne protesty przeciwko “nienawiści do Rosji”, jak ten w Berlinie.

Całe szczęście są jeszcze w Europie takie kraje jak Polska, które pokazują, co jest wartością nadrzędną.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSesja Rady Gminy Uścimów
Następny artykułTomasz Duszyński odwiedzi w środę kłodzką bibliotekę. Książnica zaprasza na spotkanie autorskie