A A+ A++
To nie była udana sobota dla piłkarzy Avii Świdnik. Do lotniczego miasta przyjechał ostatni w tabeli zespół Karpat Krosno i wyjechał z kompletem punktów. To czwarta porażka żółto-niebieskich w tym sezonie.

Przez całe spotkanie dominowali gospodarze. Tworzyli sobie sytuacje, w których brakowało konkretów. Brakowało strzałów z dystansu, szczególnie, że po dwóch takich uderzeniach widać było, że młodziutki bramkarz gości nie jest najlepiej dysponowany. W drugiej połowie niezłą zmianę dał Bekzod Akhmedov, ale i jego wejście niewiele dało. Karpaty skupiły się na obronie i wyłączaniu Adriana Paluchowskiego, do którego docierało bardzo mało piłek. Avia próbowała głównie skrzydłami i dośrodkowaniami w pole karne. W 73 minucie zaszwankowało krycie strefą przez defensywę Avii i po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry bez krycia znalazł się Franck Djoulou. Iworyjczyk uderzył głową, jego strzał wybronił Grabowski, a do odbitej piłki wystartowali Rafał Kursa i Arladiy Filipchuk. Pierwszy przy piłce był prawdopodobnie obrońca Avii, wybił ją i zderzył się z rywalem. Sędzia z Krakowa postanowił przyznać za to zagranie rzut karny dla gości. Jedenastkę pewnie wykorzystał Kamil Radulj. Świdniczanie próbowali jeszcze zmienić losy meczu, ale nie zdołali choćby doprowadzić do remisu. Karpaty wygrały pierwszy raz od 4 sierpnia. W tabeli zrobiło się bardzo ciasno. Prowadzi Wieczysta z 22 punktami, druga jest mająca punkt mniej Avia, a trzecia Siarka tracąca dwa punkty do lidera. Za pierwszą trójką plasują się trzy zespoły z dorobkiem 19 punktów – KSZO, Podlasie i Chełmianka.

Kolejny mecz Avia zagra w sobotę w podkrakowskiej Skawinie. Tam o godzinie 14:00 podejmą ją Wiślanie Jaśkowice.

Avia Świdnik – Karpaty Krosno 0:1 (0:0)

Bramka: Radulj (73-z karnego).

Avia: Grabowski – Zagórski, Kursa, Dobrzyński, Rozmus, Kalinowski (46 Akhmedov), Kafel (75 Bielka), Uliczny, Małecki (90 Zając), Białek (46 Rak), Paluchowski.

Karpaty: Perchel – Gazda ż, Stasz, Hudzik, Olszewski, Jędryas, Radulj (80 Fundakowski), Wajs (Phkhakadze), Gawle, Geci (65 Filipchuk), Djoulou.

Sędziował Tatarzyński (Kraków).

Last modified: 9 października, 2023

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmiertelny nocny wypadek pod Sokółką. Zginął 47-letni kierowca
Następny artykułWałbrzych. Zabytkowa willa odzyskała swój blask. Teraz będą tu śluby