Przedstawiciele Kościołów i związków wyznaniowych modlili się we wtorek podczas spotkania z parą prezydencką o pokój w Polsce i na świecie. Podkreślali też potrzebę jedności i wzajemnego szacunku.
W Kancelarii Prezydenta we wtorek para prezydencka spotkała się z przedstawicielami Kościołów i związków wyznaniowych oraz Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
„Dziękuję za postawę zrozumienia”
Prezydent zwracał uwagę, że obecny czas pełen jest niepokoju z powodu napięć militarnych w wielu miejscach świata i trwającej pandemii. Przypomniał, że przed rokiem spotkanie to odbyło się formule zdalnej.
Dziękuję, że (…) jesteście państwo tutaj, symbolizując trwanie i wiarę w to, że pokonamy wszystkie trudności i dzięki pomocy Opatrzności zdołamy wyjść z tej pandemii jako społeczeństwo, wielka wspólnota ludzi, którzy żyją na tej ziemi w naszym kraju, wspólnie razem współtworząc jego przyszłość. Ale także pokazując, że chcemy być razem i mamy gotowość do bycia razem i że jest to kontynuacja tej wielkiej tradycji wspólnotowej Rzeczypospolitej, w której mieszkali ludzie różnych narodowości, wyznań, ale którzy byli związani przede wszystkim ze sobą pewnym kanonem wartości, który dla wszystkich jest ważny niezależnie od tego, jaką religię wyznajemy, w jakim języku modlimy się do Pana Boga
—powiedział prezydent.
Andrzej Duda dziękował za pomoc bliźnim w czasie pandemii, a także za postawę zrozumienia wobec trudności w czasie konfliktu na granicy polsko-białoruskiej.
Dziękuję za postawę zrozumienia, ale przede wszystkim za postawę współdziałania w niesieniu dobra tam, gdzie to było potrzebne zarówno ludziom, którzy przeszli naszą granicę, migrantom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, bardzo często w lesie szukali pomocy, zbliżając się do miejscowości i tę pomoc od ludzi najczęściej otrzymywali. Dziękuję za to, że wśród wspólnoty Polaków mieszkających przy granicy białoruskiej, ale także przedstawicieli mniejszości białoruskiej, litewskiej i wspólnoty tatarskiej tę pomoc znajdowali
—powiedział prezydent.
Trudny czas dla Kościoła katolickiego
Prymas Polski abp Wojciech Polak w imieniu Kościoła katolickiego w Polsce nawiązał do trudnych wydarzeń minionego roku – trwającej pandemii i kryzysu humanitarnego na wschodniej granicy.
Często pośród tych wewnętrznych sporów i problemów gubi się wrażliwość na cierpienie konkretnego człowieka, który będąc ofiarą bezwzględnego reżimu i łupem dla przestępców, wciąż nie zawsze znajduje u nas ochronę i konieczną pomoc**
—podkreślił.
Przyznał, że ogólna sytuacja społeczna wpływa też na życie członków Kościoła katolickiego, który – jak mówił – „sam również zmaga się z wewnętrznymi problemami związanymi z realizacją wezwania do nawrócenia, także instytucjonalnego, do podjęcia koniecznej reformy i odzyskania społecznego zaufania”.
Towarzyszy temu kryzys wiary, zwłaszcza młodego pokolenia oraz trudności będące następstwem pandemii
—powiedział.
Nasza obecność i misja w społeczeństwie pluralistycznym musi wciąż przypominać o konieczności dialogu w budowaniu sprawiedliwego i praworządnego ładu społecznego
—dodał abp Polak.
„Jesteśmy wezwani do działania i modlitwy na rzecz pokoju”
Superintendent naczelny Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w RP i prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Andrzej Malicki podkreślił, że Polska „przez wieki wielokulturowa, wielonarodowa i wieloreligijna w całej swojej historii budowała i buduje społeczeństwo pluralistyczne”.
Podziękował prezydentowi za organizację spotkania.
Jedną z form szacunku okazywanego przez demokratyczne państwo dla własnych obywateli jest stosunek do Kościołów mniejszościowych. To dla nas ważne, ponieważ od wieku byliśmy, i wierzę, że będziemy, częścią polskiego społeczeństwa
—podkreślił bp Malicki.
Dodał, że „w tym niespokojnym świecie jesteśmy także wezwani do działania i modlitwy na rzecz pokoju”.
„Potrzebny jest nam pokój nie tylko fizyczny, ale też duchowy”
Na pokój w kraju i na świecie zwracał uwagę także naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Mówił, że potrzebny jest pokój „nie tylko zewnętrzny, ale też wewnętrzny, nie tylko fizyczny, ale też duchowy, nie tylko społeczny, ale w każdym człowieku”. Podkreślił, że każdy człowiek powinien w kraju czuć się bezpiecznie, mieć zapewnione jedzenie i dach nad głową, bo wtedy jest szansa na pokój w całym społeczeństwie.
Przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP mufti Tomasz Miśkiewicz życzył wszystkim wytrwałości w czasie pandemii.
Jesteśmy silni, silni ludzie wiary, ludzie pokoju. Jesteśmy doświadczani przez zło, które dzieje się na świecie. Dlatego życzę wszystkim pokoju w naszej ojczyźnie i na świecie, pokoju wśród nas, wśród naszych wspólnot
—powiedział mufti Miśkiewicz.
Współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych Grzegorz Kuprianowicz przypomniał, że w 2022 r. obchodzony będzie ważny dla mniejszości narodowych i etnicznych jubileusz 30. rocznicy zatwierdzenia Europejskiej karty języków regionalnych i mniejszościowych, której celem jest ochrona i promocja języków regionalnych w Europie.
Poszukajmy w Polsce dróg pełniejszej implementacji tego aktu prawa międzynarodowego
—zaapelował.
Przypomniał wizytę prezydenta Andrzeja Dudy na Górze Grabarce, która odbyła się w 2021 r., i zwiększenie o ok. 2 mln zł pieniędzy przewidzianych na działania służące zachowaniu i rozwoju tożsamości mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługujących się językiem regionalnym w budżecie na ten rok.
Jednocześnie zaznaczył, że cieniem na te pozytywne sygnały położył się plan zmniejszenia w budżecie państwa na 2022 r. o 30 mln zł pieniędzy przeznaczonych na część oświatową subwencji ogólnej przysługującej z tytułu nauczania języków mniejszościowych i regionalnych w szkołach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS