Rafał Brzoska pochodzi z okolic, które zostały dotknięte powodzią stulecia sprzed 27 lat. W rozmowie z „Forbesem” przyznaje, że w weekend odżyły wspomnienia z czasów tamtej katastrofy.
– W 1997 r. miałem 20 lat i obserwowałem Odrę na wałach, czekając, aż woda się przeleje i zmyje mój rodzinny dom. Tak się nie stało. Odra wylała na drugim brzegu i cała woda poszła na Racibórz. Widziałem skutki tamtej powodzi na własne oczy – mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu. – Kiedy w niedzielę zobaczyłem, że jedna tama pęka, a druga się przelewa, to uświadomiłem sobie, że sytuacja jest gorsza, niż się spodziewaliśmy – dodaje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS