A A+ A++

Pierwsze wątpliwości dotyczące możliwości przeprowadzenia testów pojawiły się już wczoraj, po tym jak światło dzienne ujrzała skala zniszczeń, jakie pozostawiła po sobie powódź, która przeszła przez Hiszpanię. Szacuje się, że życie straciło w niej co najmniej 158 osób.

Oprócz tragedii ludzkiej, doszczętnie zniszczona została infrastruktura. W trakcie zaledwie ośmiu godzin spadł roczny opad deszczu, który pozostawił miasto i okolice w ruinie. Chociaż sam tor Ricardo Tormo nie został zniszczony, obiekt jest aktualnie częściowo odcięty od świata przez zniszczone drogi dojazdowe.

Circuit Ricardo Tormo after flooding

Circuit Ricardo Tormo after flooding

Autor zdjęcia: Paco Alcobendas

– Wszyscy śledzimy tragiczną sytuację w Walencji, gdzie nagłe powodzie zdewastowały region i pochłonęły wiele istnień ludzkich – napisano w czwartkowym oświadczeniu Formuły E. – Nasze myśli są ze wszystkimi, których dotknęły te straszne wydarzenia. Formuła E analizuje, jak może praktycznie wesprzeć region w tym trudnym czasie.

– Po konsultacjach z lokalnymi władzami, Międzynarodową Federacją Samochodową oraz naszymi kolegami z Circuit Ricardo Tormo zdecydowaliśmy, że nie przeprowadzimy przedsezonowych testów w Walencji, które były planowane na 4-7 listopada. Choć logistycznie byłoby to możliwe, ważne jest, aby nie tworzyć dodatkowych zakłóceń i nie wykorzystywać cennych zasobów, które są teraz potrzebne do wsparcia lokalnej społeczności.

– W ciągu ostatniego tygodnia wielu członków zespołu Formuły E pracowało na miejscu w Walencji i chcemy im osobiście podziękować za wszystko, co zrobili i nadal robią, aby wspierać ten region. Pełny harmonogram wydarzenia zostanie potwierdzony w odpowiednim czasie, ponieważ musimy zmierzyć się z licznymi wyzwaniami logistycznymi i operacyjnymi, które zdecydują, czy możliwe będzie przeniesienie naszych testów do Madrytu w tym terminie.

Nowo wybraną lokalizacją został tor Circuito del Jarama, oddalony zaledwie kilkanaście kilometrów od stolicy Hiszpani. W latach 1968 – 1981 wielokrotnie odbywało się na nim Grand Prix Formuły 1, a obecnie ściga się między innymi hiszpańska Formuła 4.

Formuła E nie jest jedyną serią, która miała gościć w najbliższym czasie na Circuit Ricardo Tormo. Organizatorzy MotoGP również stoją przed trudną decyzją w sprawie Grand Prix Walencji, ostatniej rundy Motocyklowych Mistrzostw Świata w sezonie 2024, zaplanowaną na trzeci tydzień listopada.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułНедорогий бестселер Skoda у найпотужнішому виконанні показали в деталях
Następny artykuł#dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent