Aaron Carter, młodszy brat Nicka Cartera z zespołu Backstreet Boys, zmarł 5 listopada 2022 r. w swoim domu w kalifornijskim Lancaster. Martwy 34-latek został znaleziony w wannie. W ostatnich latach miał duże problemy z prawem, zaburzeniami psychicznymi i uzależnieniem od narkotyków.
“New York Post” dotarł do raportu koronera, z którego wynikało, że przed śmiercią raper wdychał sprężony gaz (difluorometan) i zażył alprazolan (xanax), co spowodowało nagłe zatrzymanie krążenia i doprowadziło do utonięcia. Wokół śmierci Aarona Cartera nadal nie brakuje jednak kontrowersji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matka Cartera oraz jego była narzeczona Melanie Martin od samego początku kwestionowały ustalenia koronera. Jane Carter uważa, że jej syn nie był ani samobójcą, ani ofiarą przypadkowego przedawkowania.
“Z powodu choroby psychicznej mojego syna i problemów z lekami na receptę policjanci chcieli po prostu, aby to było coś łatwego, czym nie mieli czasu ani ochoty się zająć” – twierdzi Jane Carter.
Melanie Martin po śmierci wokalisty sugerowała, że mógł on zostać zamordowany. Teraz jednak obwinia lekarzy. Prawie rok po tragicznych wydarzeniach w imieniu syna Princetona Lyrica Cartera złożyła pozew przeciwko lekarzom i aptekarzom.
Portal TMZ.com podaje, że z dokumentów sądowych wynika, że przyczynili się oni do śmierci Aarona Cartera poprzez przepisywanie i wydawanie leków, które miały zły wpływ na fizyczne i psychiczne zdrowie zmarłego. Melanie Martin w imieniu niespełna dwuletniego syna domaga się odszkodowania, którego wysokość nie została jak na razie ujawniona.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego “Beckhama”, bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS